Dziękuję, że ta pierwsza debata dotycząca przyszłości ustrojowej Rzeczypospolitej, odbywa się właśnie tutaj, w Gdańsku, w historycznej sali BHP, która jest kolebką „Solidarności” i ma swoją piękną historię

— powiedział w piątek w Gdańsku podczas konferencji dot. konstytucji prezydent Andrzej Duda

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Referendum konstytucyjne 11 listopada? Marszałek Karczewski: „Nie jestem jeszcze przekonany, czy to będzie właściwa data”

Piotr Duda na rozpoczęcie konferencji konstytucyjnej: „Długo czekaliśmy, panie prezydencie, na tę inicjatywę”

Minister Dera w studiu wPolsce.pl: „Pan prezydent chce wsłuchać się w propozycje obywateli. Chce wiedzieć, jakiej chcą Polski”. WIDEO

Dzięki „Solidarności” Polska przestała być Rzeczpospolitą Ludową, a stała się Rzeczpospolitą Polską. Ta dzisiejsza debata służy temu, żebyśmy po prawie 30 latach od tamtych przemian ustrojowych realizowali zmiany także poprzez naprawienie niedostatków znajdujących się w obecnej konstytucji

— mówił.

Jak wyjaśnił, zawiodły go dwie sytuacje związane z polską konstytucją.

To spór kompetencyjny do którego doszło pomiędzy premierem a prezydentem RP, który toczył się przed TK na wniosek Donalda Tuska przeciwko Lechowi Kaczyńskiemu. To uzmysłowiło mi, jak bardzo nieprecyzyjna jest polska konstytucja, jak nieprecyzyjny jest podział kompetencji, który przysługuje poszczególnym władzom

— mówił prezydent.

Druga sprawa to ten moment, kiedy mimo protestów podnoszono wiek emerytalny, wbrew społeczeństwo, wbrew pracownikom. Na co innego ludzie się zgadzali, kiedy zaczynali budowanie swojego stażu emerytalnego. Ten głos nie został wysłuchany przez ówczesny rząd, że nie dopuszczono do referendum, że prezydent podpisał tę ustawę, a TK stwierdził, że wszystko jest w porządku. Poważne zmiany w Polsce i nowa konstytucja są potrzebne. Tak, jak potrzebne są zmiany w sądownictwie

— dodał prezydent.

Konstytucja ma być dla obywateli, nie tylko dla elit. Nie może być tak, że większość zapisów sprzyja temu, żeby społeczeństwo się elitaryzowało. To powoduje, że elity się odrywają od społeczeństwa. Prawie 80 proc naszych obywateli uważa, że referendum konsultacyjne ws. konstytucji powinno się odbyć. Nie wiedziałem, że jest takie ogromne poparcie. To pokazuje, że Polacy dojrzeli i widzą, gdzie są niedostatki, a gdzie są dostatki, że przeżyli te momenty związane z zawodem nad niektórymi elementami konstytucji

— stwierdził Andrzej Duda.

Zaznaczył jednak, ze w obecnej konstytucji jest wiele dobrych elementów, ale są także te, które się nie sprawdziły, które są zapisane w ten sposób, że w gruncie rzeczy są elementem pustym.

Wszyscy jesteśmy przywiązani do niepodległości Rzeczpospolitej Polski, bo wiemy, że tylko w takim państwie jesteśmy w stanie stanowić o sobie. Ta nowa idea konstytucyjna ma być wyjściem w przyszłość. Tak naprawdę będziemy tę konstytucję tworzyli dla nowego pokolenia. Ma ona czerpać z doświadczenia walki o niepodległość, czasów zniewolenia przez system komunistyczny. Konstytucja z 1997 roku jest konstytucją okresu przejściowego, w którym odbudowujemy demokrację, w którym uczymy się jej na nowo. Suma doświadczeń jest bardzo duża i z łatwością pozwala na jej ocenę. To czas, żeby jej oceny dokonało społeczeństwo

— wyjaśnił prezydent.

Chciałbym aby referendum konstytucyjne odbyło się 11 listopada czy też 10-11 listopada 2018 roku, a więc poprzez dwa dni. Dlatego, że to ważny moment, niezwykle ważny moment dla nas wszystkich, Polaków, bo wszyscy jesteśmy przywiązani do niepodległości RP, do suwerennego państwa, bo tylko w takim państwie możemy sami stanowić o sobie 

— mówił prezydent Andrzej Duda.

Jak podkreślał, konstytucja z 1997 roku jest dla niego konstytucją okresu przejściowego. PAD stwierdził też, że chciałby, aby oceny konstytucji dokonali nie tylko eksperci, ale także obywatele. Wśród kwestii, które mają być poruszone, wymienił m.in. system emerytalny, finansowanie służby zdrowia czy podział władz – czy prezydent ma zostać wybierany w wyborach powszechnych, ilu powinno być parlamentarzystów, etc.

Wyraził nadzieję, że dyskusja będzie podejmowana, a debaty będą organizowane przez różne środowiska, ponieważ każdy głos i idea są ważne.

Apeluję o to, aby takie debaty, dyskusje konstytucyjne były w całym kraju organizowane. Mogę powiedzieć jako prezydent i ten, który ma do pomocy KPRP, ministrów, doradców i innych współpracowników, że będę się starał i będziemy się starali w tych debatach brać udział

• mówił prezydent Andrzej Duda w Gdańsku w trakcie debaty konstytucyjnej. Jak podkreślił, będą także organizowane debaty i spotkania w Pałacu Prezydenckim.

wkt