Przeciętnego Polaka nie obchodzą te rozgrywki wewnątrz Platformy i skłóconej opozycji
— powiedział Ryszard Czarnecki w programie „Gość poranka” na antenie TVP Info.
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego odnosił się do wywiadu Borysa Budki dla niemieckiej gazety.
Mówi, że nie będzie państwa polskiego stać na program 500+. Platforma mówi co innego do Polaków, a co innego w wersji eksportowej. PO chce skasować 500+, a to duża sprawa dla wielu polskich rodzin. Donoszenie na Polskę do obcych mediów to świństwo
— powiedział.
Skoro pan eksminister mówi o podgryzaniu i braku jedności, to bardzo dobrze wie co mówi. Polakom opozycja nie kojarzy się ze zjednoczoną opozycją, tylko ze skłóconą. Taka ta opozycja jest. Skoro o jej problemach pan Budka mówi otwartym tekstem, to są one pewnie jeszcze większe
— dodał.
Skomentował też słowa Ryszarda Petru, który porównywał nazwisko ministra Błaszczaka do rynsztoka.
Jest takie powiedzenie, że coś jest poniżej kreta na Żuławach. To chyba właśnie pan Petru. To jakiś knajacki język
— powiedział.
Wczoraj Polskę odwiedził sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
To wyraźny sygnał. Pan Stoltenberg przyjeżdża do Polski przed Zapad-2017. To sygnał, że NATO to widzi, dostrzega i nie pozwoli na dalszą eskalację
— stwierdził Czarnecki.
Od kilku lat Amerykanie szkolą ukraińskich żołnierzy i oficerów. wydaje się, że Rosja systematycznie traci Ukrainę ze swojej strefy wpływów. To dla Rosji trauma
— dodał.
Strona ukraińska znów zatrzymała prace ekshumacyjne na Ukrainie prowadzone przez polski IPN.
To bardzo źle świadczy o władzach Ukrainy. Mają problem z własną przeszłością. Na pewno naszą współpraca z Ukrainą nie może być bezwarunkowa. Nie możemy na ołtarzu dobrych relacji z Kijowem poświęcać pamięci o naszych rodakach zamordowanych przez Ukraińców
— stwierdził Czarnecki.
31 sierpnia w Parlamencie Europejskim odbędzie się kolejna debata nt. Polski.
Po zamachach terrorystycznych w Katalonii, Finlandii, Niemczech i Francji nie mamy debaty o terroryzmie, tylko debatę z udziałem towarzysza Fransa Timmermansa
— powiedział Czarnecki.
Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej porównał nacjonalizm do alkoholizmu.
Najwyraźniej ma jakieś doświadczenia. Nie wiem tylko czy chodzi o nacjonalizm czy o alkoholizm. Widmo alkoholizmu krąży nad Brukselą, nad Komisją Europejską. Różne gazety piszą o różnych rzeczach w tym kontekście
— stwierdził Czarnecki.
Ma obsesję Polski. Nie jest w moim przekonaniu poważnym politykiem. Warto wspomnieć, że został Człowiekiem Roku „Gazety Wyborczej”
— dodał.
mly/TVP info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354674-ryszard-czarnecki-o-fransie-timmermansie-ma-obsesje-polski-nie-jest-w-moim-przekonaniu-powaznym-politykiem