Jestem zbulwersowana tym, co się stało w sprawie Autosanu, oczekuję wyjaśnień; poleciłam szefowi Komitetu Stałego Rady Ministrów Henrykowi Kowalczykowi pełne wyjaśnienie sprawy i wyciągnięcie konsekwencji, jeśli będzie taka potrzeba - powiedziała w czwartek premier Beata Szydło.
Szydło była pytana na konferencji prasowej, czy zwolnienie osoby odpowiedzialnej za złożenie po terminie oferty firmy Autosan na dostawę autobusów dla wojska kończy sprawę związaną z przetargiem na autokary dla polskiego wojska.
Według mnie to zwolnienie absolutnie nie kończy sprawy. Ja rzeczywiście byłam w tym zakładzie w Autosanie, ratowaliśmy wtedy tę firmę i były deklaracje, że zakład dostanie wsparcie i będzie ratowany
— powiedziała Szydło.
Dlatego jestem zbulwersowana tym, co się stało. Ale przede wszystkim oczekuję wyjaśnień. Dlatego poleciłam panu ministrowi Henrykowi Kowalczykowi, który w moim imieniu pełni nadzór nad Skarbem Państwa, pełne wyjaśnienie i również wyciągnięcia konsekwencji, jeżeli taka będzie potrzeba
— powiedziała Szydło.
Podkreśliła, że przede wszystkim oczekuje w tej chwili na wyjaśnienia, co się wydarzyło.
Jakieś decyzje będzie można podejmować po wyjaśnieniach
— zaznaczyła.
Jak poinformowało w środę radio RMF FM, wskutek opóźnienia władze Autosanu pozbawiły firmę szansy na zdobycie zamówienia od armii wartego prawie 30 mln zł. Chodzi o przetarg na autobusy dla wojska. Autosan starał się o start w przetargu na 18 autobusów, jednak jego ofertę odrzucono, bo została złożona 20 minut po czasie.
w środę o zwolnieniu osoby odpowiedzialnej za złożenie dokumentów informował w oświadczeniu prezes Autosanu Michał Stachura.
Jednocześnie informujemy, iż samo złożenie oferty nie przesądza o wygraniu przetargu
— napisał w oświadczeniu.
Według ustaleń RMF FM oferta sanockiej spółki była bardzo konkurencyjna - kosztowała o kilka milionów złotych mniej, jednak władze spółki w żaden sposób nie walczyły o umożliwienie udziału w postępowaniu, m.in. dlatego że nie skorzystały z prawa do odwołania. W efekcie do przetargu wystartował tylko jeden dostawca - niemiecka firma MAN - i to ona wygrała postępowanie.
Jak podało RMF FM przetarg na autobusy dla armii w kwietniu tego roku ogłosiła 2. Regionalna Baza Logistyczna w Rembertowie. Postępowanie dotyczyło 16-miejscowych autobusów pasażerskich oraz takich, które mogą przewieźć minimalnie 47 osób.
Prezes PGZ Błażej Wojnicz zapowiedział w środę, że gdyby organy państwa potwierdziły przypuszczenia, że w sprawie spóźnionej oferty Autosanu na autobusy dla wojska było działanie przestępcze, spółka wniesie o unieważnienia postępowania i wystartuje w ponownym przetargu.
lw, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354625-szydlo-ws-autosanu-i-przetargu-w-mon-jestem-zbulwersowana-polecilam-kowalczykowi-wyjasnienie-sprawy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.