Dobrze, że wojewoda Pomorski miał możliwości prawne i uniemożliwił wywołanie awantury powołując się na zapis prawa o demonstracjach cyklicznych. Akurat w tym przypadku trudno podważać cykliczność obchodów, których organizatorem jest NSZZ Solidarność.
Nie przeszkadza to jednak prezydentowi Gdańska perorować o sprzeniewierzeniu się przez wojewodę ideałom Sierpnia, o decyzji antysolidarnościowej, a nawet o użyciu prawnego wytrychu. Przy okazji nazwał Trybunał Konstytucyjny wydmuszką. Co sobie będzie żałował.
W sumie powinniśmy być wdzięczni prominentnemu politykowi Platformy, że raz jeszcze pokazuje butne i pełna pogardy dla państwa prawa oblicze tej partii. Jednak także trudno się oprzeć przeświadczeniu, że V kolumna działa zupełnie nie niepokojona.
Prezydent Adamowicz żalił się, że PiS chciałby go zamordować (chyba politycznie), że chciałby wprowadzić komisarza na jego miejsce. Może wreszcie pomóc temu notablowi borykającemu się z ilością kont ( 36 kont w 11 różnych bankach wraz z małżonką), z darowiznami od pradziadków na setki tysięcy złotych, z liczbą posiadanych mieszkań i usunąć go wreszcie z tej stresującej posady.
Poza tym trzeba powiedzieć jasno: Solidarność nie jest dla wszystkich. Dla ludzi pokroju prezydenta Adamowicza na pewno nie. Ten związek skupia tych, którzy służą Polsce, a nie wysługują się nie wiadomo czyim interesom.
-
Polecamy „wSklepiku.pl”:„Solidarność na celowniku” - Grzegorz Majchrzak.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dobrze, że wojewoda Pomorski miał możliwości prawne i uniemożliwił wywołanie awantury powołując się na zapis prawa o demonstracjach cyklicznych. Akurat w tym przypadku trudno podważać cykliczność obchodów, których organizatorem jest NSZZ Solidarność.
Nie przeszkadza to jednak prezydentowi Gdańska perorować o sprzeniewierzeniu się przez wojewodę ideałom Sierpnia, o decyzji antysolidarnościowej, a nawet o użyciu prawnego wytrychu. Przy okazji nazwał Trybunał Konstytucyjny wydmuszką. Co sobie będzie żałował.
W sumie powinniśmy być wdzięczni prominentnemu politykowi Platformy, że raz jeszcze pokazuje butne i pełna pogardy dla państwa prawa oblicze tej partii. Jednak także trudno się oprzeć przeświadczeniu, że V kolumna działa zupełnie nie niepokojona.
Prezydent Adamowicz żalił się, że PiS chciałby go zamordować (chyba politycznie), że chciałby wprowadzić komisarza na jego miejsce. Może wreszcie pomóc temu notablowi borykającemu się z ilością kont ( 36 kont w 11 różnych bankach wraz z małżonką), z darowiznami od pradziadków na setki tysięcy złotych, z liczbą posiadanych mieszkań i usunąć go wreszcie z tej stresującej posady.
Poza tym trzeba powiedzieć jasno: Solidarność nie jest dla wszystkich. Dla ludzi pokroju prezydenta Adamowicza na pewno nie. Ten związek skupia tych, którzy służą Polsce, a nie wysługują się nie wiadomo czyim interesom.
-
Polecamy „wSklepiku.pl”:„Solidarność na celowniku” - Grzegorz Majchrzak.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354588-prezydent-gdanska-pawel-adamowicz-z-premedytacja-bierze-udzial-w-hybrydowym-ataku-na-polske?strona=2