Funkcjonariusz PiS otwiera usta i łajno się z nich wylewa. Nowość? Nie! Ale naprawdę nie chce mi się już tego…
– napisał na swoim profilu na Twitterze Jarosław Wałęsa, europoseł PO.
W ten sposób syn Lecha Wałęsy skomentował słowa posła PiS, Janusza Śniadka, który powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” m.in., że „Uczniowie w szkołach powinni uczyć się, że Wałęsa był ‘Bolkiem’”, a twierdzenie, że „Wałęsa zwariował”, to jest „mało powiedziane”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Janusz Śniadek: „Wałęsa wpisał się w obóz zdrady narodowej i to powinno być w podręcznikach szkolnych”
Tym samym Jarosław Wałęsa dołączył do grona zatwardziałych zwolenników byłego prezydenta. Wcześniej w podobnym tonie wypowiedziała się córka Lecha Wałęsy, Magdalena.
Mój ojciec, który poświęcił dla walki o wolną Polskę, małżeństwo i rodzinę, jest poniewierany na zamówienie polityczne
– napisała na Facebooku córka byłego przywódcy „Solidarności”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Córka Wałęsy: „Mój ojciec, który poświęcił dla walki o wolną Polskę, małżeństwo i rodzinę, jest poniewierany na zamówienie polityczne”
Jak widać, proste fakty dla najbliższych Lecha Wałęsy są nie do przyjęcia.
gah
-
Polecamy „wSklepiku.pl”:„Solidarność na celowniku” - Grzegorz Majchrzak.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354583-jaroslaw-walesa-zaciekle-broni-swojego-ojca-funkcjonariusz-pis-otwiera-usta-i-lajno-sie-z-nich-wylewa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.