„Polska izolowana, Macron omija Polskę, nie ma woli spotkania” - tak opozycja i związane z nią media chcą sprawić wrażenie, że nasz kraj jest izolowany, a prezydent Emmanuel Macron jak ognia unika kontaktów ze stroną Polską. Nic bardziej mylnego! Z informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że polsko - francuskie kontakty dyplomatyczne przebiegają bez zarzuty, a obie strony doskonale się rozumieją. Zwieńczeniem tych kontaktów ma być spotkanie Grupy Wyszehradzkiej z Emmanuelem Macronem.
Opozycja nie ustaje w próbach skonfliktowania prezydenta Francji z polskim rządem. „Znawcy polityki zagranicznej spod znaku Platformy Obywatelskiej i .Nowoczesnej lubią jednak ukrywać fakty i manipulować informacjami. Tymczasem okazuje się, że kontakty Emmanuela Macrona i jego administracji mają normalny roboczy charakter. Najwyraźniej nie zostaje dostrzeżony fakt, że kontakty strony polskiej i francuskiej odbywają się na bieżąco, a rozpoczęły się jeszcze zanim Macron został prezydentem Francji. Co ciekawe poglądy Emmanuela Macrona zostały już wcześniej dobrze rozpoznane przez polskich dyplomatów; Polska nie znajduje się wobec tego w takiej samej sytuacji jak pozostałe państwa regionu.**
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski miał okazję debatować z Emmanuelem Macronem już wtedy, gdy ten pełnił funkcję ministra gospodarki, przemysłu i cyfryzacji, w styczniu 2016 r. podczas dyskusji panelowej o przyszłości Europy w Davos. W czasie kampanii wyborczej trwającej we Francji szef polskiej dyplomacji miał także okazję rozmawiać z Bruno le Mairem, obecnym francuskim ministrem gospodarki i finansów. Ponadto w Polsce Emmanuela Macrona gościł wicepremier Mateusz Morawiecki.**
Z kolei w lutym tego roku minister Krzysztof Szczerski spotkał się w Paryżu z obecnym zastępcą doradcy dyplomatycznego Emmanuela Macrona, Aurélien Lechevallierem (spotkanie było zorganizowane na marginesie spotkania doradców prezydentów w formule Trójkąta Weimarskiego jeszcze za prezydentury François Hollanda). W maju tego roku, tuż po wygranej Macrona odbyła się (ciepło komentowana przez obie strony) rozmowa telefoniczna Prezydentów Francji i Polski. Zaś 22 maja minister Witolda Waszczykowskiego rozmawiał z Jeanem-Yvesem Le Drianem. Zwieńczeniem tych kontaktów było spotkanie Prezydentów Polski i Francji na marginesie spotkania specjalnego NATO w Brukseli oraz czerwcowe spotkanie ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego z ministrem ds. Europy i Zagranicznych Republiki Francuskiej Jeanem-Yvesem Le Drianem przy okazji udziału w Radzie Ministerialnej OECD. 23 czerwca premier RP Beata Szydło odbyła konsultacje z prezydentem Emmanuelem Macronem dotyczące m.in. kwestii pracowników delegowanych w ramach formatu V4+Francja na marginesie czerwcowego posiedzenia RE. W efekcie podjętych wówczas ustaleń 04 sierpnia odbyły się w Budapeszcie konsultacje V4 z francuskim Szerpą UE Clément Beaune na temat dyrektywy o delegowaniu pracowników. Początkiem sierpnia doszło też do rozmowa telefoniczna prezydentów Polski i Francji.
O czym jeszcze nie informują nas opozycyjne media? Choćby o tym, że do regularnych spotkań ministrów spraw zagranicznych Francji i Polski dochodzi także przy okazji comiesięcznych posiedzeń Rady do Spraw Zagranicznych.
Niezwykle intensywne kontakty przedstawicieli polskiego rządu oraz kancelarii prezydenta ewidentnie wskazują na dobrą współpracę dyplomatyczna między naszymi krajami, a próby przedstawienia tych relacji w negatywnym świetle nie znajdują pokrycia w rzeczywistości. Polityka gestów to jedno, a realna polityka to drugie. Macron doskonale zdaje sobie sprawę, że bojowa retoryka nie musi determinować rzeczywistych kontaktów między państwami, a o jakiejkolwiek „izolacji” Polski nie ma mowy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354441-macron-izoluje-polske-bzdura-kontakty-miedzy-francuskim-prezydentem-a-msz-odbywaja-sie-na-biezaco-wkrotce-spotkanie-z-wyszehradem