Portal wPolityce.pl informował miesiąc temu, że sędzia Trybunału Konstytucyjnego Stanisław Biernat kończąc swoją kadencję, nie złożył oświadczenia majątkowego, choć powinien. Po zamieszaniu medialnym oświadczenie majątkowe byłego wiceprezesa TK się znalazło. Do całej sprawy w studio wPolsce.pl odniosła się prezes TK Julia Przyłębską. Jak się okazuje, prezes Przyłębską już 13 lipca informowała sędziego Stanisława Biernata,iż ten nie złożył w terminie oświadczenia majątkowego na koniec swojej kadencji.

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Odchodząc z TK sędzia Stanisław Biernat nie złożył oświadczenia majątkowego, a powinien

Nie chciałabym wchodzić w narrację narzuconą przez sędziego Biernata. Rzeczywiście, zwróciłam się do jego, zwracając uwagę, że takie oświadczenie nie wpłynęło. Kiedy po dwóch tygodniach od zakończenia kadencji wiceprezesa Biernata, nie wpłynęło do Trybunału oświadczenie majątkowe, zwróciłam się do niego pismem, zwracając uwagę, że takie oświadczenie nie wpłynęło. Poprosiłam, aby pan Biernat na te oświadczenie zwrócił uwagę, bo może się zagubiło. Nie otrzymałam jednak żadnej odpowiedzi. Wczoraj po informacjach medialnych wpłynęło oświadczenie pana Biernata

— mówiła Przyłębska.

Jak się okazuje, sędzia Biernat, już od 13 lipca wiedział, iż nie złożył takiego oświadczenia. Tego dnia, jeszcze przed awanturą, którą z TVP wszczął sam sędzia Biernat, prezes Julia Przyłębska, przesłała Biernatowi pismo, informujące go, iż nie złożył on oświadczenia majątkowego.

(…) uprzejmie informuję, iż nie wypełnił Pan dyspozycji wynikającej z art. 14 ust. 3 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego i nie złożył Pan oświadczenia majątkowego w dniu opuszczenia stanowiska tj.26 czerwca 2017 r.

– czytamy w piśmie do Stanisława Biernata z 13 lipca 2013 r.

CZYTAJ TAKŻE: Kompromitacja Biernata! „Przypomniał” sobie, że nie złożył oświadczenia majątkowego, ale wcześniej atakował TVP. Szef „Wiadomości”: Żądamy przeprosin

CZYTAJ TAKŻE: Biernat mętnie tłumaczy się z niezłożonego oświadczenia majątkowego: „Tego obowiązku nie dopełniłem wskutek przeoczenia”

kk/wPolsce.pl