Nigdy nie współpracowałem ze służbami PRL-u, nigdy nie byłem po stronie komunistycznej, jestem przekonany, że to zostanie udowodnione - oświadczył b. prezydent Lech Wałęsa w środę w Polsat News, pytany o postępowanie karne ws. złożenia przez niego fałszywych zeznań, które prowadzi IPN.
IPN prowadzi postępowanie karne w sprawie złożenia przez Lecha Wałęsę fałszywych zeznań dotyczących dokumentów TW „Bolek”. Chodzi o wypowiedzi byłego prezydenta, w których zanegował m.in. autentyczność dokumentów znalezionych w domu gen. Czesława Kiszczaka.
Wałęsa pytany, czy wiedział i dostał informacje na temat postępowania prowadzonego przez IPN zaprzeczył.
Jeszcze raz oświadczam wobec Polski, Europy i świata: nigdy nie współpracowałem ze służbami PRL-u i nigdy nie byłem po stronie komunistycznej. Cała sprawa panie Kaczyński, pan dobrze wie, była robiona przez Kiszczaka i pan się wpisał w ciągłość kiszczakowej walki
— oświadczył b.prezydent.
Jestem przekonany, że to wszystko, kiedy sądy będą pracować jako wolne sądy, to wszystko będzie udowodnione, znajdą się świadkowie i znajdą się dokumenty panie Cenckiewicz
— dodał. Wałęsa podkreślił, że ma „zaświadczenie” z IPN potwierdzające, że mówił prawdę, zaprzeczając współpracy z SB.
Mam pismo z IPN-u, w którym mówiłem, że były podrabiane dokumenty. Ile jeszcze trzeba dać IPN-owi, IPN-owskich pism, w którym piszą, że były podrabiane na Lecha Wałęsę dokumenty?
— pytał.
Wałęsa na pytanie, czy stawi się przed IPN-em, żeby złożyć zeznania odpowiedział, że „trzeba się zastanowić”.
IPN jest niepoważny, IPN trzeba jak najszybciej rozwiązać, tam się dostali ludzie nieodpowiedzialni
— ocenił b. prezydent.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nigdy nie współpracowałem ze służbami PRL-u, nigdy nie byłem po stronie komunistycznej, jestem przekonany, że to zostanie udowodnione - oświadczył b. prezydent Lech Wałęsa w środę w Polsat News, pytany o postępowanie karne ws. złożenia przez niego fałszywych zeznań, które prowadzi IPN.
IPN prowadzi postępowanie karne w sprawie złożenia przez Lecha Wałęsę fałszywych zeznań dotyczących dokumentów TW „Bolek”. Chodzi o wypowiedzi byłego prezydenta, w których zanegował m.in. autentyczność dokumentów znalezionych w domu gen. Czesława Kiszczaka.
Wałęsa pytany, czy wiedział i dostał informacje na temat postępowania prowadzonego przez IPN zaprzeczył.
Jeszcze raz oświadczam wobec Polski, Europy i świata: nigdy nie współpracowałem ze służbami PRL-u i nigdy nie byłem po stronie komunistycznej. Cała sprawa panie Kaczyński, pan dobrze wie, była robiona przez Kiszczaka i pan się wpisał w ciągłość kiszczakowej walki
— oświadczył b.prezydent.
Jestem przekonany, że to wszystko, kiedy sądy będą pracować jako wolne sądy, to wszystko będzie udowodnione, znajdą się świadkowie i znajdą się dokumenty panie Cenckiewicz
— dodał. Wałęsa podkreślił, że ma „zaświadczenie” z IPN potwierdzające, że mówił prawdę, zaprzeczając współpracy z SB.
Mam pismo z IPN-u, w którym mówiłem, że były podrabiane dokumenty. Ile jeszcze trzeba dać IPN-owi, IPN-owskich pism, w którym piszą, że były podrabiane na Lecha Wałęsę dokumenty?
— pytał.
Wałęsa na pytanie, czy stawi się przed IPN-em, żeby złożyć zeznania odpowiedział, że „trzeba się zastanowić”.
IPN jest niepoważny, IPN trzeba jak najszybciej rozwiązać, tam się dostali ludzie nieodpowiedzialni
— ocenił b. prezydent.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354361-walesa-idzie-w-zaparte-nigdy-nie-wspolpracowalem-ze-sluzbami-prl-u-nigdy-nie-bylem-po-stronie-komunistycznej?strona=1