PO chce wyjaśnień od Komendanta Głównego Policji ws. doniesień medialnych dot. „inwigilacji opozycji”; KGP zapewnia, że działania policji nie mają na celu inwigilacji posłów opozycji.
Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa
— zapewnił rzecznik KGP mł. insp. Mariusz Ciarka.
W poniedziałek „Gazeta Wyborcza” napisała, że podczas protestów związanych z reformą sądownictwa, członkowie stowarzyszenia Obywatele RP, KOD i posłowie opozycji byli inwigilowani z wykorzystaniem „specjalnej komórki wywiadowczej policji, samochodów obserwacyjnych i podsłuchów pięciodniowych, na które nie musi się zgadzać sąd”.
Posłowie PO - Marcin Kierwiński i Andrzej Halicki - we wtorkowym piśmie do szefa KGP nadinsp. Jarosława Szymczyka, podkreślili, że „w związku z kolejnymi niepokojącymi doniesieniami, dotyczącymi inwigilacji opozycji, którą w lipcu br. miała prowadzić specjalna jednostka wywiadowcza policji”, zwracają się z wnioskiem o odniesienie się do przedstawionych w mediach informacji i „przekazanie szczegółowych wyjaśnień”.
Politycy Platformy pytają m.in. „czy prawdą jest, że posłowie opozycji oraz członkowie ugrupowań opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej, byli objęci działaniami o charakterze operacyjno-rozpoznawczym, w szczególności inwigilacją, lub jakimikolwiek czynnościami, noszącymi znamiona takiego działania, w związku z udziałem w protestach w obronie sądów”. Dociekają też „czy do tej operacji została użyta specjalna jednostka wywiadowcza policji”.
Posłowie PO chcą również odpowiedzi na pytania „czy do obserwacji członków opozycji użyto samochodów z wywiadowcami, podglądu monitoringu ulicznego oraz samochodów do skrytej obserwacji” oraz „czy stosowano w tym czasie wobec polityków i innych osób z ugrupowań opozycyjnych podsłuchy pięciodniowe, których stosowanie nie musi być zatwierdzane przez sąd”.
Rzecznik prasowy KGP mł. insp. Mariusz Ciarka powiedział we wtorek PAP, że policja podtrzymuje w całości dotychczasowe stanowisko z końca lipca.
Jak zapewniała wówczas Komenda Stołeczna Policji, działania policji nie mają na celu inwigilacji posłów opozycji, czy organizatorów manifestacji przed parlamentem; chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa
— podkreślono.
Chciałbym przypomnieć, że kontrola przeprowadzona niezwłocznie przez Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji już wstępnie wykazała, że działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa podejmowane były właściwie. Ponadto o podejmowanych czynnościach została poinformowana również niezależna od organów policji prokuratura
— powiedział Ciarka.
Do doniesień „Gazety Wyborczej” odniosła się w poniedziałek Nowoczesna; politycy tej partii domagają się „honorowej” dymisji szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka.
Pod koniec lipca „Gazeta Wyborcza” napisała, że „policyjni tajniacy śledzą działaczy stowarzyszenia Obywatele RP i posła opozycji Ryszarda Petru, lidera Nowoczesnej”. Gazeta opiera się na nagraniach policyjnych rozmów. Mają one pochodzić z piątku 21 lipca, gdy Senat debatował nad ustawą o Sądzie Najwyższym, a na tyłach gmachu trwała manifestacja przeciwników zmian w sądownictwie.
Anna Tustanowska, Grzegorz Dyjak (PAP)/ems
-
Nie zapomnij kupić nowego numeru największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 21 sierpnia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354222-platforma-chce-wyjasnien-od-policji-ws-inwigilacji-opozycji-kgp-nie-inwigilujemy-opozycji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.