Nie ma znaczenia kto przygotowuje te przepisy jeżeli będą one odpowiadały temu na co czekają Polacy i na co umawiał się z nimi również Andrzej Duda

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Beata Mazurek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

wPolityce.pl: Od momentu zawetowania przez prezydenta Andrzeja Dudę dwóch ustaw przegłosowanych przez Sejm, pojawiają się plotki o tworzeniu się ewentualnej partii prezydenckiej. Jako pierwszy do sprawy odniósł się poseł Kukiz’15 Marek Jakubiak na antenie TVP Info, nie zaprzeczając tym doniesieniom. W na antenie studia telewizyjnego wPolsce.pl sprawę komentował również poseł Piotr Zgorzelski z PSL. To właśnie PSL i Kukiz’15 miałyby stanowić zaplecze nowej partii. Czy jest to, Pani zdaniem, realny scenariusz czy jedynie polityczna akcja ugrupowań opozycyjnych?

Beata Mazurek: To nie tyle polityczna akcja, co życzeniowe sny opozycji, która z braku jakiegokolwiek programu chwyta się wszystkiego byle by zaistnieć. To że prezydent Andrzej Duda zawetował ustawy reformujące sądownictwo to było jego prawo jako głowy państwa. A fakt, że wielu obywateli, komentatorów, czy polityków nie było zadowolonych z jego decyzji, to nie jest jeszcze żaden sygnał że tworzy się partia prezydencka. Radziłabym szefom partii opozycyjnych przedstawienie oferty dla Polaków, bo na razie jedynym pomysłem Po i N są kolejne awantury albo takie bajkowe wróżenie z fusów.

Czy rozdźwięk pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Pałacem Prezydenckim jest tak silny jak próbują to przedstawiać posłowie opozycji i sprzyjający jej komentatorzy?

Prezydent podjął decyzję. Czekamy na propozycje głowy państwa. To normalne w demokracji. Raz jeszcze to powiem - opozycja zamiast marzyć i czekać na kryzys wzięła by się po prostu do pracy.

Jak Pani ocenia informacje o tym, że w pracach nad nowymi ustawami dot. KRS i Sądu Najwyższego, które przygotowuje Pałac Prezydencki, pracuje były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL Michał Królikowski?

To, jak rozumiem, informacja medialna. Moim zdaniem, nie tu jest istota sprawy. Prawo i Sprawiedliwość uważa, zresztą tak jak zdecydowana większość Polaków, że reforma sądownictwa jest konieczna. Potrzebujemy realnej i głębokiej reformy. Czekamy na propozycje prezydenta licząc, że będą one właśnie taką, prawdziwą i skuteczną, zmianą wymiaru sprawiedliwości. Nie ma znaczenia kto przygotowuje te przepisy jeżeli będą one odpowiadały temu na co czekają Polacy i na co umawiał się z nimi również Andrzej Duda.

Za nami kolejne zamachy terrorystyczne. Tym razem w Hiszpanii i Finlandii. Tymczasem, Komisja Europejska znów zajmuje się Polską. Europejscy politycy chcą zająć się sprawą długości urlopy macierzyńskiego polskich kobiet. Czy jesteśmy skazani na tak absurdalne działania komisarzy europejskich?

Od dawna mówimy że Europa powinna zacząć poważnie dyskutować o problemie terroryzmu. To jest przecież problem nas wszystkich. W Polsce nie ma zamachów, nasze służby robią wszystko żeby Polacy byli bezpieczni, ale przecież w zamachach w zachodniej Europie giną również nasi rodacy. Europa musi zrozumieć jak wielki to problem i jak istotne jest realne zajęcie się kwestią bezpieczeństwa swoich obywateli. Nie ma innej drogi. Dziś to główny problem Europy i musi ona w końcu to zrozumieć. W przeciwny razie czeka nas tylko eskalacja terroryzmu, kolejne łzy i pogrzeby. Słowa o „przyzwyczajeniu się” do terroryzmu są przerażające. Naprawdę najwyższy czas by fatalną, wypaczoną poprawność polityczna zastąpić zdrowym rozsądkiem i  powrotem do tych chrześcijańskich wartości, które legły u podstaw zjednoczonej europy

not. Tomasz Karpowicz

-

Polecamy książkę Krzysztofa Szczerskiego pt.„Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy”. Można ją kupić „wSklepiku.pl”.