Pytany, czy wie, co się dzieje w związku z jego wnioskiem do prokuratury, Petru zaprzeczył. Zaznaczył, że nie był przesłuchiwany ani nie dostał wezwania do prokuratury.
Na uwagę, że podsłuchiwanie przez pięć dni bez zgody sądu jest zgodne z przepisami, Petru powiedział, że jeśli służby podsłuchują działaczy opozycji, to pokazuje strach PiS.
Nie wiem, czemu akurat tak bardzo uwzięli się na moją osobę. Pytanie po co, co ja takiego zrobiłem, czemu jestem tak groźny dla tej władzy, że nie tylko sprawdzają gdzie chodzę, ale stawiają też pod moim domem samochód i sprawdzają kiedy wychodzę, kiedy wracam itd. Chodzi chyba o to, by przewidzieć, co opozycja będzie robiła, przewidzieć nasze ruchy, zablokować nasze działania
— powiedział Petru.
as/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Pytany, czy wie, co się dzieje w związku z jego wnioskiem do prokuratury, Petru zaprzeczył. Zaznaczył, że nie był przesłuchiwany ani nie dostał wezwania do prokuratury.
Na uwagę, że podsłuchiwanie przez pięć dni bez zgody sądu jest zgodne z przepisami, Petru powiedział, że jeśli służby podsłuchują działaczy opozycji, to pokazuje strach PiS.
Nie wiem, czemu akurat tak bardzo uwzięli się na moją osobę. Pytanie po co, co ja takiego zrobiłem, czemu jestem tak groźny dla tej władzy, że nie tylko sprawdzają gdzie chodzę, ale stawiają też pod moim domem samochód i sprawdzają kiedy wychodzę, kiedy wracam itd. Chodzi chyba o to, by przewidzieć, co opozycja będzie robiła, przewidzieć nasze ruchy, zablokować nasze działania
— powiedział Petru.
as/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354128-petru-wpada-w-paranoje-pis-nie-tylko-mnie-sledzi-ale-i-podsluchuje-odprowadza-i-wyprowadza-z-domu?strona=2