Liderem opozycji ma być Petru, Schetyna, a może Frasyniuk? Wg sondażu IBRiS dla OKO.press Polacy uważają, że żaden się nie nadaje

W sondażu IBRiS dla OKO.press badani zostali o to, kto miałby być liderem koalicji anty-PiS. Okazało się, że większość Polaków wcale nie wskazywała na Grzegorza Schetynę czy Ryszarda Petru.

Zgodnie z sondażem, Polacy najchętniej w roli lidera zjednoczonej opozycji widzieliby szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza (tak uznało 10 proc. badanych) albo były opozycjonista z czasów PRL Władysława Frasyniuka (10 proc. wskazań).

Na trzecim miejscu usytuowała się posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz, którą w roli lidera opozycji widziałoby 8 proc. Polaków. Na kolejnych miejscach znajdują się: Borys Budka (7 proc. głosów), Grzegorz Schetyna (także 7 proc. wskazań) i Ryszard Petru (tak uznało 6 proc. Polaków).

Zaznaczyć należy, że badani mogli wybierać preferowanych przez siebie kandydatów tylko spośród przedstawionej szóstki, czyli liderów partii totalnej opozycji oraz osób wyróżniających się podczas ostatnich protestów przeciwko działaniom PiS. Według aż 40 proc. pytanych, żaden z wymienionych kandyt=datów nie nadaje się do roli lidera opozycji.

Bardzo ciekawe są wskazania poszczególnych elektoratów. Otóż zwolennicy Platformy i PSL-u w roli lidera opozycji najchętniej widzieliby Władysława Frasyniuka. Natomiast elektorat Nowoczesnej wskazuje na Kamilę Gasiuk-Pihowicz.

Okazuje się także, że zwolennicy Platformy w roli lidera opozycji zdecydowanie częściej wskazują na Borysa Budkę (18 proc. głosów) i Kamilę Gasiuk-Pihowicz (16 proc. wskazań) niż obecnego lidera PO Grzegorza Schetynę (11 proc. głosów). Podobna sytuacja ma miejsce wśród zwolenników Nowoczesnej. Tylko 7 proc. z nich sądzi, że liderem opozycji powinien zostać obecny przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru.

Natomiast zdaniem aż 58 proc. elektoratu PiS, żaden z wymienionych kandydatów nie nadaje się na lidera opozycji. Natomiast według tych, którzy postanowili jednak wskazać swojego faworyta, w tej roli najlepiej sprawdziłby się Władysław Kosiniak-Kamysz (17 proc. głosów).

Najistotniejsze jest jednak to, że wyborcy partii opozycyjnych nie potrafią wskazać jednoznacznie osoby, która byłaby w stanie stanąć na czele zjednoczonej opozycji.

Sondaż przeprowadzono 2-4 sierpnia 201 na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1000 osób.

as/OKO.press