Nie jest też tak, że upieramy się przy naszych propozycjach. Dla nas jest bardzo, żeby toczyła się debata konstytucyjna, aby ludzie rzeczywiście nad nią dyskutowali, a nie twierdzili, że jej trzeba bronić, albo siłą zmieniać. Polacy powinni sobie uświadomić, jakie w Konstytucji znajdują się ważne dla nich kwestie. Bez względu na to, jaka będzie władza, chodzi o to, żeby Konstytucja chroniła ich prawa

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Agnieszka Ścigaj, posłanka Kukiz‘15.

wPolityce.pl: Jak wygląda zaangażowanie klubu Kukiz ‘15 w przygotowanie przez pana prezydenta Andrzeja Dudę referendum konstytucyjnego?

Agnieszka Ścigaj (Kukiz ‘15): Od początku istnienia nasz klub parlamentarny prowadzi działania zmierzające do tego, żeby w Polsce była jak najszersza debata konstytucyjna. Każdego tygodnia spotykam się z wyborcami w moim okręgu wyborczym. Rozmawiamy o problemach, które występują obecnie i są konsekwencją zapisów, jakie znalazły się w ustawie zasadniczej z 1997 r.

Co pani klub chce zmienić w Konstytucji?

Zależy nam na tym, żeby w Konstytucji zapisano, że referendum będzie ważne, bez względu na to, jaka będzie frekwencja. Dobrym rozwiązaniem byłoby także wprowadzenie systemu prezydenckiego albo kanclerskiego. Bardzo ważna jest dla nas kwestia wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, czyli ordynacji większościowej. Kolejna sprawa to zapisy dotyczące prawa własności. Nie ma obecnie rozgraniczenia sfery, gdzie państwo może ingerować we własność prywatną, a gdzie nie może. To są kwestie, które nie są uregulowane w Konstytucji i można je zmienić ustawą.

Mówiła pani poseł, że spotyka się z wyborcami. Czy zgłaszają jakieś swoje propozycje zmian w Konstytucji?

Wbrew pozorom ludzie mają dużą wiedzę na temat tego, co należałoby zmienić w Konstytucji. Miałam kilka spotkań poświęconych polityce monetarnej państwa. Pojawiły się kwestie, żeby uregulować kwestię Narodowego Banku Polskiego, aby nie zajmował się tylko emitowaniem banknotów, ale był również kreatorem polityki monetarnej naszego kraju. Nadzór nad NBP powinno się powierzyć suwerenowi. To bardzo ważna kwestia. Nie jest też tak, że upieramy się przy naszych propozycjach. Dla nas jest bardzo, żeby toczyła się debata konstytucyjna, aby ludzie rzeczywiście nad nią dyskutowali, a nie twierdzili, że jej trzeba bronić, albo siłą zmieniać. Polacy powinni sobie uświadomić, jakie w Konstytucji znajdują się ważne dla nich kwestie. Bez względu na to, jaka będzie władza, chodzi o to, żeby Konstytucja chroniła ich prawa.

Pani poseł, jakie uwagi klub Kukiz ‘15 zgłosił do prezydenckich projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym?

Chcemy, żeby sędziowie do Krajowej Rady Sądownictwa nie byli wybierani zwykłą większością głosów, ale sejmową większością 3/5. Jesteśmy zwolennikami wprowadzenia instytucji sędziów pokoju, ale nie wiemy, czy pan prezydent pochyli się teraz nad naszą propozycją. Natomiast jest na nią otwarty. Ustawę o sędziach pokoju nasz klub ma prawie na ukończeniu, więc bardzo chętnie podzielimy się z panem prezydentem naszymi uwagami. Zresztą kiedyś pan minister Zbigniew Ziobro mówił, że wybieranie sędziów pokoju byłoby dobrym rozwiązaniem. Rozumiemy więc, że pole do dyskusji jest otwarte.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kulisy przygotowania projektów zmian w sądownictwie: spotkania prawników KPRP z Kukiz‘15 i zapis ws. blokady większości 3/5 w KRS

not. TP