Wiceszef MON: "Wojsko Polskie nie ma sztandaru politycznego. To ogólnonarodowy skarb, o który powinniśmy dbać wszyscy". WIDEO

Minister Macierewicz i my jako kierownictwo MON-u zawsze podkreślamy, że Wojsko Polskie jest jedno. To, że politycy opozycji, niektórzy dziennikarze atakowali do niedawna Wojska Obrony Terytorialnej, wskazując że to jest jakaś odmienna część armii, jest niedopuszczalne

— powiedział w rozmowie z telewizją wPolsce.pl wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk. Odniósł się przy tym do słów prezydenta Andrzeja Dudy, które padły 15 sierpnia: „Polska armia jest jedna i nie można jej różnicować poprzez rodzaje wojsk” oraz „Polska armia nie może być niczyją armią prywatną”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mocne przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy: „Polska armia to nie jest niczyja armia prywatna, to armia, którą powinniśmy wspólnie kształtować

Pierwsza część wypowiedzi dotyczyła tego że nie można różnicować polskich sił zbrojnych. Minister Macierewicz i my jako kierownictwo MON-u zawsze podkreślamy, że Wojsko Polskie jest jedno. To, że politycy opozycji, niektórzy dziennikarze atakowali do niedawna Wojska Obrony Terytorialnej, wskazując że to jest jakaś odmienna część armii, jest niedopuszczalne. Wszystkie rodzaje sił zbrojnych są tak samo ważne i pan prezydent wzmacnia ten przekaz. Jeśli chodzi o ostatnią część przytoczonej przez pana wypowiedzi, to trudno inaczej to interpretować, [niż jako prztyczek w nos opozycji].

— odpowiedział wiceminister Dworczyk.

Mamy do czynienia z sytuacją, w której politycy PO - do niedawna jeszcze niektórzy z nich byli odpowiedzialni za Polskie Siły Zbrojne - dzisiaj wykorzystują wojsko polskie do takich bieżących wojenek podjazdowych, politycznych. Instrumentalnie i wybiórczo traktują różnego rodzaju wydarzenia, żeby de facto szkalować Polskie Siły Zbrojne. Musimy pamiętać, że Wojsko Polskie nie ma żadnego sztandaru politycznego. To jest ogólnonarodowy skarb, o który powinniśmy dbać wszyscy, niezależnie od barw partyjnych.

— minister odniósł się do słów o tym, że Wojsko Polskie nie może być niczyją armią prywatną.

Powinniśmy być bardzo ostrożni w swoich wypowiedziach jako politycy, żeby nie nadszarpnąć zaufania Polaków do wojska polskiego, żeby nie zaszkodzić polskim siłom zbrojnym. Trudno mi interpretować słowa prezydenta, jak zwrócenie uwagi na ten istotny problem.

— dodał. Marek Pyza odniósł się do rozmowy Romualda Szeremietiewa z portalem wPolityce.pl, w której ten inaczej ziterpretował wypowiedź prezydenta:

Profesor Romuald Szeremietiew powiedział o tym zdaniu: „Prezydent wskazuje, że chce mieć wpływ na to, co w armii się dzieje i jaki będzie mieć kształt. To oznacza, że przed min. Macierewiczem stoi wyzwanie, z którym będzie musiał się zmierzyć (…). Nie przewiduję łatwych i przyjemnych relacji między obu panami”.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Prof. Szeremietiew: „Andrzej Duda silnie podkreślił, że jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Przed ministrem Macierewiczem stoi wyzwanie”

Ja do końca nie rozumiem tego cytatu, bo pan minister Szeremietiew mówi sprawę dość oczywistą. Mamy porządek konstytucyjny, prezydent jest zwierzchnikiem Polskich Sił Zbrojnych i tego nikt nigdy nie kwestionował. Wszystkie osoby, które chciałyby stworzyć pozór, że tutaj były jakieś napięcia na linii Pałac Prezydencki - Ministerstwo Obrony Narodowej po prostu mijają się z prawdą.

— odpowiedział Dworczyk, odnosząc się do słów Szeremietiewa.

Pan minister obrony narodowej na bieżąco kieruje wszystkimi procesami i działaniami Polskich Sił Zbrojnych i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Dialog twórczy, w którym strony wymieniają uwagi na temat konkretnych rozwiązań można tylko pozytywnie oceniać, dlatego że tylko takie wspólnie wypracowywane poglądy i przemyślenia będą miały bardzo dobry wpływ na ostateczne ukształtowanie Polskich Sił Zbrojnych, w tym Systemu Kierowania i Dowodzenia Polskimi Siłami Zbrojnymi.

— odniósł się do współpracy prezydenta z Antonim Macierewiczem wiceminister Dworczyk.

OGLĄDAJ CAŁOŚĆ: Michał Dworczyk, wiceszef MON: Grzegorz Schetyna gra ludzkim nieszczęściem. Jeszcze niedawno kwestionował samo istnienie WOT

not. gnor