Otrzymaliśmy prośbę od polskiej prokuratury. Została w niej wskazana lista kilkunastu materiałów wybuchowych, których obecność mamy potwierdzić lub wykluczyć w dostarczonych nam dowodach rzeczowych. Mamy odpowiednie doświadczenie w tej kwestii i dysponujemy technikami, które pozwolą nam przebadać dostarczone materiały i przeanalizować ich skład. Nasze laboratorium jest jednym z najnowocześniejszych na świecie
– powiedział dziennikarzom „Sieci” płk Adolfo Gregori, szef sekcji chemicznej Laboratorium Kryminalistycznego Korpusu Karabinierów w Rzymie.
ZOBACZ TAKŻE: „Sieci”: Na tropie wybuchu. Jako jedyni polscy dziennikarze odwiedziliśmy włoskie laboratorium, w którym badane są próbki
Dziennikarze Marek Pyza i Marcin Wikło rozmawiali w laboratorium dochodzeniowym w Rzymie z płk Adolfo Gregori, szefem sekcji chemicznej Laboratorium Kryminalistycznego Korpusu Karabinierów w Rzymie.
Gregori odpowiedział na pytanie, dlaczego laboratorium zdecydowało się na współpracę z polskimi prokuratorami ws. katastrofy smoleńskiej.
Otrzymaliśmy prośbę od polskiej prokuratury. Została w niej wskazana lista kilkunastu materiałów wybuchowych, których obecność mamy potwierdzić lub wykluczyć w dostarczonych nam dowodach rzeczowych. Mamy odpowiednie doświadczenie w tej kwestii i dysponujemy technikami, które pozwolą nam przebadać dostarczone materiały i przeanalizować ich skład. Nasze laboratorium jest jednym z najnowocześniejszych na świecie
— mówił pułkownik.
Z chęcią wyraziliśmy gotowość do pomocy w przeprowadzeniu takich analiz. Jesteśmy, podobnie jak polskie laboratoria w Europejskiej Sieci Instytutów Sądowych i od lat współpracujemy z partnerami z zagranicy
— dodał.
Płk Adolfo zdradził, jakie metody zostaną użyte, aby potwierdzić lub wykluczyć obecność poszczególnych materiałów wybuchowych na przesłanych materiałach.
Chcemy wykorzystać metody, z których korzystamy na co dzień przy analizowaniu dowodów rzeczowych. Umieszczamy taką próbkę w specjalnym rozpuszczalniku. Wyjątkowość tej metody tkwi w wykorzystaniu odpowiedniej cieczy, która ma dużą zdolność rozdzielczą. To bardzo czuła substancja, dzięki niej jesteśmy w stanie stwierdzić obecność nawet najmniejszych poszukiwanych śladów
— powiedział.
Szef sekcji chemicznej rzymskiego laboratorium zaznaczył, że zgodnie z umową z polską prokuraturą, badania mają potrwać sześć miesięcy, jednak mogą zostać przedłużone o kolejne pół roku, jeśli pojawi się taka potrzeba.
W tym czasie przygotujemy wyniki, których będziemy pewni
— podkreślił płk Adolfo.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Otrzymaliśmy prośbę od polskiej prokuratury. Została w niej wskazana lista kilkunastu materiałów wybuchowych, których obecność mamy potwierdzić lub wykluczyć w dostarczonych nam dowodach rzeczowych. Mamy odpowiednie doświadczenie w tej kwestii i dysponujemy technikami, które pozwolą nam przebadać dostarczone materiały i przeanalizować ich skład. Nasze laboratorium jest jednym z najnowocześniejszych na świecie
– powiedział dziennikarzom „Sieci” płk Adolfo Gregori, szef sekcji chemicznej Laboratorium Kryminalistycznego Korpusu Karabinierów w Rzymie.
ZOBACZ TAKŻE: „Sieci”: Na tropie wybuchu. Jako jedyni polscy dziennikarze odwiedziliśmy włoskie laboratorium, w którym badane są próbki
Dziennikarze Marek Pyza i Marcin Wikło rozmawiali w laboratorium dochodzeniowym w Rzymie z płk Adolfo Gregori, szefem sekcji chemicznej Laboratorium Kryminalistycznego Korpusu Karabinierów w Rzymie.
Gregori odpowiedział na pytanie, dlaczego laboratorium zdecydowało się na współpracę z polskimi prokuratorami ws. katastrofy smoleńskiej.
Otrzymaliśmy prośbę od polskiej prokuratury. Została w niej wskazana lista kilkunastu materiałów wybuchowych, których obecność mamy potwierdzić lub wykluczyć w dostarczonych nam dowodach rzeczowych. Mamy odpowiednie doświadczenie w tej kwestii i dysponujemy technikami, które pozwolą nam przebadać dostarczone materiały i przeanalizować ich skład. Nasze laboratorium jest jednym z najnowocześniejszych na świecie
— mówił pułkownik.
Z chęcią wyraziliśmy gotowość do pomocy w przeprowadzeniu takich analiz. Jesteśmy, podobnie jak polskie laboratoria w Europejskiej Sieci Instytutów Sądowych i od lat współpracujemy z partnerami z zagranicy
— dodał.
Płk Adolfo zdradził, jakie metody zostaną użyte, aby potwierdzić lub wykluczyć obecność poszczególnych materiałów wybuchowych na przesłanych materiałach.
Chcemy wykorzystać metody, z których korzystamy na co dzień przy analizowaniu dowodów rzeczowych. Umieszczamy taką próbkę w specjalnym rozpuszczalniku. Wyjątkowość tej metody tkwi w wykorzystaniu odpowiedniej cieczy, która ma dużą zdolność rozdzielczą. To bardzo czuła substancja, dzięki niej jesteśmy w stanie stwierdzić obecność nawet najmniejszych poszukiwanych śladów
— powiedział.
Szef sekcji chemicznej rzymskiego laboratorium zaznaczył, że zgodnie z umową z polską prokuraturą, badania mają potrwać sześć miesięcy, jednak mogą zostać przedłużone o kolejne pół roku, jeśli pojawi się taka potrzeba.
W tym czasie przygotujemy wyniki, których będziemy pewni
— podkreślił płk Adolfo.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/353398-tylko-u-nas-plk-gregori-o-probkach-smolenskich-mozemy-stwierdzic-obecnosc-najmniejszych-poszukiwanych-sladow-wideo