Lubnauer nie zwraca uwagi na wolę wyborców: "Myślę, że informacje o śmierci liderów partii, Schetyny i Petru, są mocno przesadzone"

Portal Oko.press opublikował ciekawy sondaż, który wskazuje na to, że zarówno wyborcy Platformy Obywatelskiej, jak i Nowoczesnej, chcą wymiany liderów partii. Wyborcy PO wskazują na Borysa Budkę, Rafała Trzaskowskiego i - wciąż - na Ewę Kopacz, Nowoczesnej zaś na Katarzynę Lubnauer. Ostatnia z zainteresowanych udzieliła w związku z tym wywiadu dla „Super expressu”.

CZYTAJ TAKŻE: Z opozycją musi być bardzo źle. OKO.press znalazło nowych „liderów” - Budkę i Lubnauer

Myślę, że informacje o śmierci liderów partii, Grzegorza Schetyny i Ryszarda Petru, są mocno przesadzone. Widzom zawsze się wydaje, że ktoś inny byłby lepszy, wręcz perfekcyjny. Natomiast w realu nikt nie jest idealny

— zaznacza Lubnauer, zapytana o błędy Ryszarda Petru, które mogły przyczynić się do spadku jego popularności. Kiedy zostaje jednak zagadnięta o analizę przyczyn kryzysu, mimowolnie uderza w swojego szefa:

Nie będę się już więcej tłumaczyć z błędu przewodniczącego, wystarczy.

Kapitał uzyskany przez Lubnauer w sondażu wśród wyborców Nowoczesnej wyniósł 38 proc. Zainteresowana, zapytana o ten potencjał, odpowiada:

Cieszy zaufanie wyborców, ale najważniejsze jest to, co z takim kapitałem można zrobić. I to nie tylko dla Nowoczesnej, ale również dla Polski. (…) W tej chwili jestem kapitanem naszej drużyny sejmowej, czyli klubu poselskiego Nowoczesnej. To moje podstawowe zadanie, w którym się realizuję.

W dalszej części wywiadu Katarzyna Lubnauer próbuje podkreślać, jak wiele wnosi do życia sejmowego i publicznego jej partia. Wychodzi to jednak nieco komicznie:

Nowoczesna nigdy nie była opozycją totalną, zawsze staramy się być merytoryczni. (…) Byliśmy partią, która po wyborach w 2015 roku bardzo szybko ogłosiła swój program. Mam w tym swój udział. To kompleksowa wizja rozwoju Polski. Na bieżąco przedstawiamy też kolejne pomysły. (…) Cały czas merytorycznie pracujemy w Sejmie, mamy tyle samo zgłoszonych projektów ustaw, co cztery razy liczniejsza w Sejmie PO.

Deklaracja Katarzyny Lubnauer brzmi o tyle zabawnie, że obserwatorzy prac parlamentu zauważają raczej, że Nowoczesna zgłasza najwięcej wniosków o przerwę. A program większości partii biorących udział w wyborach 2015 był napisany przed, a nie po wyborach.

SE/gnor