Strategia opozycji, sprowadzająca się do totalnej negacji wszystkiego, cokolwiek wychodzi spod ręki PiS, każdej propozycji tej partii, każdej decyzji, każdego zdarzenia, które jakoś można połączyć z PiS. Wszystko to, staje się natychmiast obiektem Platformy i Nowoczesnej. Nawet wydarzenia tragiczne, które ze względu na swój dramatyzm wymagają, aby uszanować je milczeniem, aby powściągnąć swoje zapędy zbijania kapitału politycznego na nieszczęściu innych, nie są stanie wytrącić opozycji politycznej z fatalnej drogi.
Wedle opozycji, każdy dzień, każda pora są dobrą okazją do ataku na rząd, na polityków PiS. Atak bez przerwy, nieustanny, bez chwili oddechu. Przy użyciu wszystkich możliwych środków i metod, stosując nie raz kłamstwo, manipulację i używając fałszywych argumentów.
Ten rodzaj strategii obraca się na korzyść obozu władzy, bo dla wszystkich jest czytelne, że krytyka jest prowadzona dla zasady, bez względu na to, czy jest do tego powód czy też nie. W rezultacie zamiast wzmacniać pozycję opozycji, ta strategia ją osłabia. Nie tylko. Często też ośmiesza. Wyborcy widzą do jakich oszukańczych chwytów opozycja sięga, byle by tylko znaleźć choćby najsłabszy powód do ataku.
Dokładnie ten model wprowadzili po raz setny w życie liderzy Platformy – Grzegorz Schetyna i jego cień Sławomir Neumann, nie bacząc na to, że ich krytyka to także próby zyskiwania popularności dzięki nieszczęściu niewinnych ofiar, które zginęły lub poniosły wielkie straty materialne w czasie trąby powietrznej, jaka przeszła nad niektórymi obszarami Polski, siejąc ogromne zniszczenia i spustoszenia. Obydwaj zrobili to w dniu szczególnym, w dniu Święta Wojska Polskiego, będącym jednocześnie kolejna rocznicą Bitwy Warszawskiej 1920 roku.
Sławomir Neumann kłamliwie próbuje wmawiać, że szef MSW Mariusz Błaszczak zamiast zająć się udzielaniem natychmiastowym pomocy poszkodowanym ofiarom „Zajmował się opalaniem brzucha”.
Mija 4 dzień i przez te 4 dni nie widzimy ani koordynacji ze szczebla centralnego, ministra Błaszczaka pomocy dla ludzi, którzy są odcięci od świata
—twierdzi Neumann. Kwituje swoje uwagi zarzutem - „Dzisiaj rząd nie zdaje egzaminu”, co jest oczywistym i czytelnym odbiciem piłki na prawdziwy zarzut wysuwany pod adresem Platformy w sprawie działania państwa po katastrofie smoleńskiej.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Strategia opozycji, sprowadzająca się do totalnej negacji wszystkiego, cokolwiek wychodzi spod ręki PiS, każdej propozycji tej partii, każdej decyzji, każdego zdarzenia, które jakoś można połączyć z PiS. Wszystko to, staje się natychmiast obiektem Platformy i Nowoczesnej. Nawet wydarzenia tragiczne, które ze względu na swój dramatyzm wymagają, aby uszanować je milczeniem, aby powściągnąć swoje zapędy zbijania kapitału politycznego na nieszczęściu innych, nie są stanie wytrącić opozycji politycznej z fatalnej drogi.
Wedle opozycji, każdy dzień, każda pora są dobrą okazją do ataku na rząd, na polityków PiS. Atak bez przerwy, nieustanny, bez chwili oddechu. Przy użyciu wszystkich możliwych środków i metod, stosując nie raz kłamstwo, manipulację i używając fałszywych argumentów.
Ten rodzaj strategii obraca się na korzyść obozu władzy, bo dla wszystkich jest czytelne, że krytyka jest prowadzona dla zasady, bez względu na to, czy jest do tego powód czy też nie. W rezultacie zamiast wzmacniać pozycję opozycji, ta strategia ją osłabia. Nie tylko. Często też ośmiesza. Wyborcy widzą do jakich oszukańczych chwytów opozycja sięga, byle by tylko znaleźć choćby najsłabszy powód do ataku.
Dokładnie ten model wprowadzili po raz setny w życie liderzy Platformy – Grzegorz Schetyna i jego cień Sławomir Neumann, nie bacząc na to, że ich krytyka to także próby zyskiwania popularności dzięki nieszczęściu niewinnych ofiar, które zginęły lub poniosły wielkie straty materialne w czasie trąby powietrznej, jaka przeszła nad niektórymi obszarami Polski, siejąc ogromne zniszczenia i spustoszenia. Obydwaj zrobili to w dniu szczególnym, w dniu Święta Wojska Polskiego, będącym jednocześnie kolejna rocznicą Bitwy Warszawskiej 1920 roku.
Sławomir Neumann kłamliwie próbuje wmawiać, że szef MSW Mariusz Błaszczak zamiast zająć się udzielaniem natychmiastowym pomocy poszkodowanym ofiarom „Zajmował się opalaniem brzucha”.
Mija 4 dzień i przez te 4 dni nie widzimy ani koordynacji ze szczebla centralnego, ministra Błaszczaka pomocy dla ludzi, którzy są odcięci od świata
—twierdzi Neumann. Kwituje swoje uwagi zarzutem - „Dzisiaj rząd nie zdaje egzaminu”, co jest oczywistym i czytelnym odbiciem piłki na prawdziwy zarzut wysuwany pod adresem Platformy w sprawie działania państwa po katastrofie smoleńskiej.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/353310-nedza-umyslowa-opozycji-i-oni-rwa-sie-do-wladzy-rozpacz