Jest wielkim wstydem popełnić błąd, ale jeszcze większym byłoby nie próbować go naprawić
—mówi w rozmowie z money.pl Krzysztof Pawiński, szef i właściciel Maspeksu Wadowice, do którego należy marka Tiger. Pawiński w rozmowie z portalem przeprasza za kontrowersyjną reklamę i obiecuje kolejne działania.
Przypomnijmy, że marka Tiger, która jest własnością Maspexu Wadowice, wywołała skandal oburzającą reklamą. „Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie” - taki napis znalazł się pod zdjęciem środkowego palca z kokardą właśnie rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Środkowy palec w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego! Skandaliczna grafika napoju Tiger Energy Drink
Maspex przeprosił za reklamę, wpłacając również 500 tys. zł na konto Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Nie uchroniło go to jednak od bojkotu. Produkty firmy znikają z półek spółek państwowych, m.in. z Lotosu i Orlenu.
Nie chcę tego komentować. Mogę jedynie powiedzieć, że robimy wszystko, by zadośćuczynić za to, co się zdarzyło. Mam nadzieję, że nasze działania są tu widoczne. Co ważne chcemy, aby każda aktywność, którą podejmujemy odciskała dobry ślad - chcemy to przekuć w coś dobrego dla Powstańców
—przekonuje Krzysztof Pawiński.
Dla nas to jest niezwykle trudna sytuacja, z której musimy wyciągnąć wnioski na przyszłość. Zawiniliśmy nie brakiem szacunku dla Powstańców, ale nadmiernym zaufaniem do agencji reklamowej i naszych niższych szczebli menadżerskich. To główna przyczyna, którą biorę na barki i muszę starać się udźwignąć
—mówi.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tiger przeprasza za skandaliczną akcję promocyjną: „Błąd ludzki, głupota, czyjeś niedopatrzenie. Bierzemy za to pełną odpowiedzialność”
Szef Maspexu mówi także o tym w jaki sposób chce zadośćuczynić za skandaliczną reklamę.
Mamy w głowie wiele projektów – wszystkie będą miały swoje finansowanie. Natomiast dziś jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach. To co do tej pory zrobiliśmy to - nasze wsparcie finansowe dla Powstańców, zapowiedziane wsparcie działań edukacyjnych na temat Powstania Warszawskiego, planowany wolontariat pracowników, którzy mieli swój współudział w tym wydarzeniu
—informuje.
Pawiński pytany jest również o konsekwencje jakie zostały wyciągnięte wobec osób odpowiedzialnych za reklamę.
Oczywistą konsekwencją tego, co zaszło, jest zakończenie współpracy z agencją, która przygotowała dla nas ten materiał i która też dokonała krytycznej oceny swojej roli. Dalsze konsekwencje już zrealizowane to też zmiana komunikacji tej marki, zamknięcie kanałów social media. W konsekwencji analizy procesu jak doszło do tego błędu, zmieniamy ścieżkę decyzyjną oceny materiałów do social mediów dostarczanych z zewnątrz
—zaznacza.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tiger znika ze sprzedaży na stacjach Lotos i Orlen. Bojkot może skutecznie uderzyć w firmę
kk/money.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/353255-tiger-znika-ze-sprzedazy-na-stacjach-lotos-i-orlen-szef-firmy-nie-chce-tego-komentowac-robimy-wszystko-by-zadoscuczynic-za-to-co-sie-zdarzylo