Wystąpienia czy naruszenia rzeczywiste lub urojone sędziów muszą być przejrzyście oceniane. Dopiero wówczas poznamy, jakie są rzeczywiste intencje władz wymiaru sprawiedliwości, do jakich wartości odwołują się sędziowie i do jakich powinni się odwoływać. Uważam, że to bardzo ważny pomysł. Jestem przekonany, że pan prezydent tego pomysłu nie zagubi
— mówi w rozmowie z wPolityce.pl mecenas Marek Markiewicz.
wPolityce.pl: Sędziowie Sądu Najwyższego za publiczne pieniądze podróżowali do Chin, Maroko, Tajlandii czy Korei Południowej. Jak pan ocenia, czy takie podróże na koszt podatników są potrzebne?**
Mecenas Marek Markiewicz: Gdyby przyjąć, że sędziowie całego świata łączą się i urządzają wspólne kongresy, aby odwiedzać najbardziej atrakcyjnie turystycznie zakątki świata to mieści się w jakiś normach. Oczywiście, dopóki ci sędziowie nie będą uważali, że odszkodowanie w wysokości 30 tysięcy złotych za wszczepienie żółtaczki w szpitalu jest wystarczające, bo wyższe byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, bądź gdybyśmy nie słyszeli ciągle, że wymiar sprawiedliwości jest niedoinwestowany. Pojawia się w tym miejscu pytanie, czy jeżeli mówimy jedno to konsekwencją ma być drugie, czy też jedno robimy, a co innego mówimy.
Postępowanie w sprawie pana sędziego Cezarego Skwary, który porównał pana Jarosława Kaczyńskiego do Adolfa Hitlera zostało umorzone. Jak pan to skomentuje?
Musimy odnotować, że wybrał akurat Adolfa Hitlera, a nie Józefa Stalina, czy innych morderców. Bo, to, że prezes Jarosław Kaczyński jest mordercą, który dąży do mordowania ludzi jest pewne, przynajmniej dla sędziego Skwary. Martwię się, dlatego, że to stwierdzenie oddaje pewną wybiórczą świadomość, potem powtarzaną przez wiele innych osób.
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego, pani Małgorzata Gersdorf, w swoim imieniu i w imieniu sędziów Sądu Najwyższego podziękowała Naczelnej Rady Adwokackiej za „wsparcie w zmaganiach o zachowanie niezależności polskiego sądownictwa”.
Trudno mi się w tej sprawie wypowiadać jako członkowi korporacji adwokackiej, bo naszym zadaniem jest pomaganie ludziom szukającym sprawiedliwości. Nie jestem przekonany, czy to mieściło się w intencji przeprosin. Na szczęście nikt mnie o opinię nie pytał. Dobrze, że pani prezes Gersdorf nie dziękowała na estradce przed Sądem Najwyższym, co uważam za przekroczenie wszelkich granic. Jeżeli dziękuje, to oznacza, że ma jeszcze odruchy, których oczekujemy od sędziego.
Jakie według pana kwestie powinny zostać uregulowane w projekcie reformy wymiaru sprawiedliwości przygotowywanej przez pana prezydenta?
Bardzo chciałbym, żeby pan prezydent zawarł w niej więcej zapisów o kształceniu kandydatów do stanu sędziowskiego, o ustaleniu linii orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz tego, co podlega orzekaniu przez SN. Zależałoby mi również na tym, aby pan prezydent rozważył to, o czym nikt nie mówi – w jaki sposób obniżyć bardzo wysokie opłaty sądowe, bo one są często przeszkodami w rozstrzyganiu spraw. I wreszcie, co zrobić z ludźmi, którym się Jarosław Kaczyński kojarzy tylko i wyłącznie z Adolfem Hitlerem, bo to nie jest przykład jednostkowy. Pytamy często, w imieniu jakiej Rzeczypospolitej sędziowie wyrokują i chcemy mieć pewność, że to jest ta sama, którą i my odczuwamy na co dzień. Metoda kontroli musi być uregulowana nie w sposób, który krzywdzi kogokolwiek, ale w taki, który umożliwia transparentność.
Panie mecenasie, jak powinna wyglądać instytucja Izby Dyscyplinarnej przy Sądzie Najwyższym?
Wystąpienia czy naruszenia rzeczywiste lub urojone sędziów muszą być przejrzyście oceniane. Dopiero wówczas poznamy, jakie są rzeczywiste intencje władz wymiaru sprawiedliwości, do jakich wartości odwołują się sędziowie i do jakich powinni się odwoływać. Uważam, że to bardzo ważny pomysł. Jestem przekonany, że pan prezydent tego pomysłu nie zagubi.
not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/353169-nasz-wywiad-prezes-sn-podziekowala-adwokatom-za-wsparcie-markiewicz-dobrze-ze-p-gersdorf-nie-dziekowala-na-estradce-przed-sadem-najwyzszym
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.