Polska zbyt słaba, by podjąć temat reparacji? Jachowicz: „To melodia wywołana przez opozycję”

Są tacy, ja im ufam, którzy mówią, że są szanse, byśmy otrzymali jakieś zadośćuczynienie od Niemców, ale to będzie wymagało wielu przygotowań

— powiedział w programie „Minęła Dwudziesta” (TVP Info) publicysta tygodnika „Sieci” Jerzy Jachowicz.

Publicysta mówił o ostrym sprzeciwie różnych środowisk wobec tematu reparacji wojennych od Niemiec.

To  melodia wywołana przez opozycję i różne kręgi medialne, które w związku ze „słabą pozycją” Polski w UE, powinniśmy dać sobie spokój. Moim zdaniem to jest właśnie świadoma manipulacja, po to, żeby urwać, przestać myśleć o tych reparacjach

— stwierdził Jachowicz.

Tymczasem pozycja Polski w wyniku „ostatnich kroków” (…) to są wyobrażenia pana Timmermansa, do których nie przywiązywałbym wagi i nie kierował się nią

— dodał.

Publicysta w dyskusji nad świadomością historyczną, zwrócił uwagę na przemówienie prezydenta USA Donalda Trumpa w Warszawie.

Pokazano heroicznę drogę Polaków do wolności, począwszy od powstań w XIX w., aż do Powstania Warszawskiego. Nawet wielu ludziom ta przenośnia o Alejach Jerozolimskich i ciągle odtwarzanej barykadzie, pojawiła się jako symbol polskości i dążenia do wolności

— mówił publicysta.

W ocenie Jerzego Jachowicza późniejsze wydarzenia polityczne przysłoniły to ważne przemówienie.

Ale ono będzie przypominane

— podkreślił na koniec.

ak/TVP Info