Ten cały jazgot, spowodowany wprowadzeniem ustawy o zgromadzeniach, absolutnie nie ma nic wspólnego z walką o demokrację. Gdyby taką ustawę wprowadzono przed wojną, część ludzi mogłaby przeżyć
— powiedział w programie „Salon Dziennikarski” Andrzej Rafał Potocki, publicysta „Sieci”.
Publicysta Piotr Semka odniósł się do zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, że ma nadzieję, iż 96 miesięcznica smoleńska będzie ostatnią, gdyż na Krakowskim Przedmieściu staną już pomniki ofiar katastrofy, a okoliczności tragedii zostaną wyjaśnione.
Myślę, że to było jasne, iż miesięcznice nie mogą trwać bez końca
— powiedział Semka.
Dziennikarz odniósł się do kwestii zabezpieczenia obchodów miesięcznicy smoleńskiej.
Gdyby nie było tych płotków, to widzielibyśmy każdego 10 dnia miesiąca uśmiechnięte buzie od ucha do ucha Obywateli RP, którzy po raz kolejny zablokowaliby miesięcznice. Agresor, który szuka rozróby potem oburza się, ze Polska chce zapewnić elementarne bezpieczeństwo
— mówił publicysta „Do Rzeczy”.
CZYTAJ TAKŻE: Piotr Semka w „Salonie Dziennikarskim”: „Wyborcy źle znieśli rozdźwięk między prezydentem a PiS-em w kwestii weta”
Obywatele RP będą działać przeciwko zbudowaniu pomników, bo jest oczywiste, że jak nie powstaną przed 10 kwietnia, to będzie dla Kaczyńskiego trudna sytuacja
— dodał.
Andrzej Rafał Potocki, publicysta tygodnia „Sieci”, zwrócił uwagę na fakt, że oddzielenie przeciwnych sobie demonstracji jest potrzebne. W II RP w sytuacjach, gdy takie demonstracje się spotykały, pojawiały się także ofiary śmiertelne.
Ten cały jazgot, spowodowany wprowadzeniem ustawy o zgromadzeniach, absolutnie nie ma nic wspólnego walką o demokrację. Gdyby taką ustawę wprowadzono przed wojną, część ludzi mogłaby przeżyć
— powiedział.
Dziennikarz odniósł się do słów prezesa PiS podczas ostatniego Marszu Pamięci.
Jarosław Kaczyński wziął na siebie ważne zobowiązanie tzn. powiedział, że kończymy miesięcznice bez względu na to, jakie będą wyniki prac komisji badającej katastrofę smoleńską
— zaznaczył.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ten cały jazgot, spowodowany wprowadzeniem ustawy o zgromadzeniach, absolutnie nie ma nic wspólnego z walką o demokrację. Gdyby taką ustawę wprowadzono przed wojną, część ludzi mogłaby przeżyć
— powiedział w programie „Salon Dziennikarski” Andrzej Rafał Potocki, publicysta „Sieci”.
Publicysta Piotr Semka odniósł się do zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, że ma nadzieję, iż 96 miesięcznica smoleńska będzie ostatnią, gdyż na Krakowskim Przedmieściu staną już pomniki ofiar katastrofy, a okoliczności tragedii zostaną wyjaśnione.
Myślę, że to było jasne, iż miesięcznice nie mogą trwać bez końca
— powiedział Semka.
Dziennikarz odniósł się do kwestii zabezpieczenia obchodów miesięcznicy smoleńskiej.
Gdyby nie było tych płotków, to widzielibyśmy każdego 10 dnia miesiąca uśmiechnięte buzie od ucha do ucha Obywateli RP, którzy po raz kolejny zablokowaliby miesięcznice. Agresor, który szuka rozróby potem oburza się, ze Polska chce zapewnić elementarne bezpieczeństwo
— mówił publicysta „Do Rzeczy”.
CZYTAJ TAKŻE: Piotr Semka w „Salonie Dziennikarskim”: „Wyborcy źle znieśli rozdźwięk między prezydentem a PiS-em w kwestii weta”
Obywatele RP będą działać przeciwko zbudowaniu pomników, bo jest oczywiste, że jak nie powstaną przed 10 kwietnia, to będzie dla Kaczyńskiego trudna sytuacja
— dodał.
Andrzej Rafał Potocki, publicysta tygodnia „Sieci”, zwrócił uwagę na fakt, że oddzielenie przeciwnych sobie demonstracji jest potrzebne. W II RP w sytuacjach, gdy takie demonstracje się spotykały, pojawiały się także ofiary śmiertelne.
Ten cały jazgot, spowodowany wprowadzeniem ustawy o zgromadzeniach, absolutnie nie ma nic wspólnego walką o demokrację. Gdyby taką ustawę wprowadzono przed wojną, część ludzi mogłaby przeżyć
— powiedział.
Dziennikarz odniósł się do słów prezesa PiS podczas ostatniego Marszu Pamięci.
Jarosław Kaczyński wziął na siebie ważne zobowiązanie tzn. powiedział, że kończymy miesięcznice bez względu na to, jakie będą wyniki prac komisji badającej katastrofę smoleńską
— zaznaczył.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/352921-potocki-w-salonie-dziennikarskim-jazgot-spowodowany-wprowadzeniem-ustawy-o-zgromadzeniach-absolutnie-nie-ma-nic-wspolnego-z-walka-o-demokracje