W wyniku czołowego zderzenia dwóch pociągów osobowych w Aleksandrii na północy Egiptu zginęło 28 osób, a ponad 80 zostało rannych - podała agencja AP, powołując się na źródło w egipskich władzach. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.
Państwowa agencja MENA poinformowała, że doszło do wykolejenia lokomotywy oraz dwóch wagonów. Prokurator Nabil Sadek zarządził natychmiastowe dochodzenie w sprawie zdarzenia. Zwołano grupę ekspertów, która ma zająć się zbadaniem kolizji - poinformował minister transportu Hiszam Arafat.
Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Kierownik pogotowia zachodniej części Aleksandrii, Mohamed Abu Homs, powiedział, że do wypadku doszło na zachodnich przedmieściach miasta w pobliżu stacji Chorszid. Dodał też, że obawia się, iż liczba ofiar śmiertelnych i osób poszkodowanych w wypadku może wzrosnąć.
Jeden z pociągów jechał z Kairu, a drugi z miasta Port Said na północnym wschodzie Egiptu.
Na miejsce wypadku przybyli przedstawiciele lokalnych władz. Do Aleksandrii zmierza też minister ds. solidarności społecznej Ghada Fathi Ismail Wali.
Z kolei ministerstwo zdrowia Egiptu podało, że w wypadku zginęło 20 osób, a 84 zostały ranne.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/352883-tragedia-kolejowa-w-egipcie-w-katastrofie-w-aleksandrii-zginelo-28-osob