Według Timmermansa ten element zalecenia Komisji jest konsekwencją działań „stanowiących frontalny atak na niezawisłość sędziów Sądu Najwyższego, którego nie da się uzasadnić reorganizacją sądów zgodnie z konstytucją”. Wiceszef KE wskazał, że zgodność ustawy o SN z ustawą zasadniczą została zakwestionowana w opiniach Sądu Najwyższego, KRS oraz Rzecznika Praw Obywatelskich. Zwrócił też uwagę na „warunki, w jakich przyjęto projekt ustawy”, które - zdaniem Komisji - „wpływają na wszystkie zawarte w niej przepisy, również te dotyczące funkcji sędziów Sądu Najwyższego”.
W liście do Timmermansa Waszczykowski odniósł się również do zaleceń Komisji dotyczących wprowadzanych w zawetowanej przez prezydenta ustawie o Sądzie Najwyższym zasadach postępowania dyscyplinarnego, w ramach którego prawo do wszczynania postępowań dyscyplinarnych przeciw sędziom i wpływ na postępowanie wyjaśniające uzyskałby szef resortu sprawiedliwości.
Szef dyplomacji pytał w szczególności, czy w ocenie KE „samo wydawanie rzecznikowi dyscyplinarnemu SN (pełni funkcję oskarżyciela w postępowaniu dyscyplinarnym - PAP) wiążących wskazań co do dalszego toku postępowania dyscyplinarnego przez ministra sprawiedliwości oznacza podporządkowanie sądu organowi władzy wykonawczej”.
Wiceszef Komisji odpowiada, że według KE nowe przepisy, powierzające ministrowi sprawiedliwości uprawnienia do „wpływania na prowadzenie postępowania wyjaśniającego” wpłynęłyby negatywnie na „osobistą niezależność” sędziów SN. Zwrócił też uwagę, że przepisy te zostały wskazane „jako budzące poważne obawy w opiniach Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa”.
W swoim ubiegłotygodniowym liście Waszczykowski poprosił Timmermansa o wskazanie sposobu realizacji rekomendacji Komisji, by ustawa o ustroju sądów powszechnych nie weszła w życie, w kontekście faktu, iż w momencie wysłania zaleceń przez KE ustawa została podpisana przez prezydenta. W odpowiedzi wiceprzewodniczący KE wskazuje, że Komisja odnotowała już publikację ustawy w skierowanym do polskich władz wezwaniu do usunięcia uchybienia.
Z kolei w poruszonej przez Waszczykowskiego sprawie wpływu zapisów znowelizowanej ustawy o ustroju sądów powszechnych dotyczących powoływania prezesów sądów na niezależność sędziowską Timmermans odsyła stronę polską do swojego wezwania do usunięcia uchybienia z dnia 28 lipca 2017 r., w którym - według niego - szczegółowo wyjaśniono, „dlaczego przepisy te budzą zaniepokojenie co do poszanowania niezawisłości sędziowskiej”.
Szef polskiej dyplomacji argumentował w swoim liście, że nowela o ustroju sądów dotyczy jedynie administracyjnej, nie zaś orzeczniczej strony funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Przekonywał też, że zawarta w nowych przepisach zasada losowego przydziału spraw sędziom „chroni przed nadużyciami i daje pewność, że sprawa nie zostanie przydzielona sędziemu specjalnie wybranemu do danej sprawy”.
W swoim liście szef polskiej dyplomacji pytał Timmermansa ponadto m.in. o zgodność z prawem unijnym zobowiązania b. wiceprezesa TK Stanisława Biernata przez prezes Trybunału Julię Przyłębską do wykorzystania zaległego urlopu wypoczynkowego. Waszczykowski zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 7 unijnej dyrektywy 2003/88/WE z 4 listopada 2003 r., „państwa członkowskie przyjmują niezbędne środki w celu zapewnienia, by każdy pracownik był uprawniony do corocznego płatnego urlopu w wymiarze co najmniej czterech tygodni, zgodnie z warunkami (…) przewidzianymi i w ustawodawstwie krajowym lub w praktyce krajowej”, a ponadto minimalny okres tego urlopu „nie może być zastąpiony wypłatą ekwiwalentu pieniężnego z wyjątkiem przypadku, gdy stosunek pracy ulega rozwiązaniu”.
Timmermans odpowiada ministrowi, że obawy Komisji „nie dotyczą stosowania dyrektywy 2003/88/WE, tylko sytuacji w zakresie praworządności w Polsce”. W tym kontekście - ocenił wiceszef KE - „fakt, że Wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego został zobowiązany, wbrew swojej woli, przez nowo powołanego Prezesa Trybunału do wykorzystania zaległego urlopu jednorazowo do końca kadencji, jest jednym z wydarzeń, które podważają legitymację Trybunału”.
Usunięcie Wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego w tak krytycznym momencie, mimo że konstytucja wprost przewiduje stanowisko Wiceprezesa Trybunału, który podlega tej samej procedurze powołania, co Prezes Trybunału, doprowadziło de facto do kompletnej zmiany składu Trybunału, która odbyła z pominięciem przyjętego procesu przewidzianego w konstytucji, oraz, co za tym idzie, braku niezależnej i zgodnej z prawem kontroli zgodności przepisów z konstytucją w Polsce
— stwierdził wiceszef KE.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Według Timmermansa ten element zalecenia Komisji jest konsekwencją działań „stanowiących frontalny atak na niezawisłość sędziów Sądu Najwyższego, którego nie da się uzasadnić reorganizacją sądów zgodnie z konstytucją”. Wiceszef KE wskazał, że zgodność ustawy o SN z ustawą zasadniczą została zakwestionowana w opiniach Sądu Najwyższego, KRS oraz Rzecznika Praw Obywatelskich. Zwrócił też uwagę na „warunki, w jakich przyjęto projekt ustawy”, które - zdaniem Komisji - „wpływają na wszystkie zawarte w niej przepisy, również te dotyczące funkcji sędziów Sądu Najwyższego”.
W liście do Timmermansa Waszczykowski odniósł się również do zaleceń Komisji dotyczących wprowadzanych w zawetowanej przez prezydenta ustawie o Sądzie Najwyższym zasadach postępowania dyscyplinarnego, w ramach którego prawo do wszczynania postępowań dyscyplinarnych przeciw sędziom i wpływ na postępowanie wyjaśniające uzyskałby szef resortu sprawiedliwości.
Szef dyplomacji pytał w szczególności, czy w ocenie KE „samo wydawanie rzecznikowi dyscyplinarnemu SN (pełni funkcję oskarżyciela w postępowaniu dyscyplinarnym - PAP) wiążących wskazań co do dalszego toku postępowania dyscyplinarnego przez ministra sprawiedliwości oznacza podporządkowanie sądu organowi władzy wykonawczej”.
Wiceszef Komisji odpowiada, że według KE nowe przepisy, powierzające ministrowi sprawiedliwości uprawnienia do „wpływania na prowadzenie postępowania wyjaśniającego” wpłynęłyby negatywnie na „osobistą niezależność” sędziów SN. Zwrócił też uwagę, że przepisy te zostały wskazane „jako budzące poważne obawy w opiniach Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa”.
W swoim ubiegłotygodniowym liście Waszczykowski poprosił Timmermansa o wskazanie sposobu realizacji rekomendacji Komisji, by ustawa o ustroju sądów powszechnych nie weszła w życie, w kontekście faktu, iż w momencie wysłania zaleceń przez KE ustawa została podpisana przez prezydenta. W odpowiedzi wiceprzewodniczący KE wskazuje, że Komisja odnotowała już publikację ustawy w skierowanym do polskich władz wezwaniu do usunięcia uchybienia.
Z kolei w poruszonej przez Waszczykowskiego sprawie wpływu zapisów znowelizowanej ustawy o ustroju sądów powszechnych dotyczących powoływania prezesów sądów na niezależność sędziowską Timmermans odsyła stronę polską do swojego wezwania do usunięcia uchybienia z dnia 28 lipca 2017 r., w którym - według niego - szczegółowo wyjaśniono, „dlaczego przepisy te budzą zaniepokojenie co do poszanowania niezawisłości sędziowskiej”.
Szef polskiej dyplomacji argumentował w swoim liście, że nowela o ustroju sądów dotyczy jedynie administracyjnej, nie zaś orzeczniczej strony funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Przekonywał też, że zawarta w nowych przepisach zasada losowego przydziału spraw sędziom „chroni przed nadużyciami i daje pewność, że sprawa nie zostanie przydzielona sędziemu specjalnie wybranemu do danej sprawy”.
W swoim liście szef polskiej dyplomacji pytał Timmermansa ponadto m.in. o zgodność z prawem unijnym zobowiązania b. wiceprezesa TK Stanisława Biernata przez prezes Trybunału Julię Przyłębską do wykorzystania zaległego urlopu wypoczynkowego. Waszczykowski zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 7 unijnej dyrektywy 2003/88/WE z 4 listopada 2003 r., „państwa członkowskie przyjmują niezbędne środki w celu zapewnienia, by każdy pracownik był uprawniony do corocznego płatnego urlopu w wymiarze co najmniej czterech tygodni, zgodnie z warunkami (…) przewidzianymi i w ustawodawstwie krajowym lub w praktyce krajowej”, a ponadto minimalny okres tego urlopu „nie może być zastąpiony wypłatą ekwiwalentu pieniężnego z wyjątkiem przypadku, gdy stosunek pracy ulega rozwiązaniu”.
Timmermans odpowiada ministrowi, że obawy Komisji „nie dotyczą stosowania dyrektywy 2003/88/WE, tylko sytuacji w zakresie praworządności w Polsce”. W tym kontekście - ocenił wiceszef KE - „fakt, że Wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego został zobowiązany, wbrew swojej woli, przez nowo powołanego Prezesa Trybunału do wykorzystania zaległego urlopu jednorazowo do końca kadencji, jest jednym z wydarzeń, które podważają legitymację Trybunału”.
Usunięcie Wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego w tak krytycznym momencie, mimo że konstytucja wprost przewiduje stanowisko Wiceprezesa Trybunału, który podlega tej samej procedurze powołania, co Prezes Trybunału, doprowadziło de facto do kompletnej zmiany składu Trybunału, która odbyła z pominięciem przyjętego procesu przewidzianego w konstytucji, oraz, co za tym idzie, braku niezależnej i zgodnej z prawem kontroli zgodności przepisów z konstytucją w Polsce
— stwierdził wiceszef KE.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/352668-ke-odpowiada-szefowi-msz-timmermans-sady-krajowe-dzialaja-jako-sady-ue-oczekuje-na-odpowiedz-wladz-polskich-na-zalecenie-komisji?strona=2