15 sierpnia, w święto Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda i minister obrony narodowej Antoni Macierewicz staną ramię w ramie. Ale wzajemnej życzliwości i uprzejmości nie będzie- pisze w żałobnym tonie redakcja z Czerskiej. I straszy wojną na linii prezydent- minister obrony.
Gazeta twierdzi, że prezydent może mieć „ostre wystąpienie”, bo musi się wytłumaczyć dlaczego w takim dniu nie ma nominacji generalskich.
Tu jest straszna teza, że jak nie wymienimy kadry, to nie będzie reformy wojska. To pełna pogarda dla wszystkich, którzy są w wojsku. Czy ci, których mianowali poprzednicy, to drugi, trzeci czy inny sort?
—żali się „Wyborczej” Janusz Zemke, były wiceszef MON w rządzie SLD.
Gazeta twierdzi, że MON nie powinno być zaskoczone twardym stanowiskiem prezydenta, gdyż jak pisze w czerwcu SKW podległa ministrowi Macierewiczowi wszczęła postępowanie kontrolne wobec gen. Jarosława Kraszewskiego, który w BBN odpowiada za ocenę nominacji generalskich i odebrała mu dostęp do informacji niejawnych.
Według naszych rozmówców Pałac przekazał niedawno wiadomość premier Beacie Szydło, że oczekuje rozstrzygnięcia sprawy generała w ciągu miesiąca
—twierdzi „Wyborcza”.
Jeśli MON ma coś na generała, niech to przedstawi, jeśli nie, niech go oczyści. A nie blokuje mu dostęp do informacji, a nas od nich odcina
—dodaje gazeta, cytując słowa anonimowej osoby z otoczenia prezydenta.
Zdaniem „GW” prezydent nie dostał od MON wyjaśnień w sprawie gen. Kraszewskiego, o które prosił. I straszy wojną na linii prezydent-minister obrony.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
15 sierpnia, w święto Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda i minister obrony narodowej Antoni Macierewicz staną ramię w ramie. Ale wzajemnej życzliwości i uprzejmości nie będzie- pisze w żałobnym tonie redakcja z Czerskiej. I straszy wojną na linii prezydent- minister obrony.
Gazeta twierdzi, że prezydent może mieć „ostre wystąpienie”, bo musi się wytłumaczyć dlaczego w takim dniu nie ma nominacji generalskich.
Tu jest straszna teza, że jak nie wymienimy kadry, to nie będzie reformy wojska. To pełna pogarda dla wszystkich, którzy są w wojsku. Czy ci, których mianowali poprzednicy, to drugi, trzeci czy inny sort?
—żali się „Wyborczej” Janusz Zemke, były wiceszef MON w rządzie SLD.
Gazeta twierdzi, że MON nie powinno być zaskoczone twardym stanowiskiem prezydenta, gdyż jak pisze w czerwcu SKW podległa ministrowi Macierewiczowi wszczęła postępowanie kontrolne wobec gen. Jarosława Kraszewskiego, który w BBN odpowiada za ocenę nominacji generalskich i odebrała mu dostęp do informacji niejawnych.
Według naszych rozmówców Pałac przekazał niedawno wiadomość premier Beacie Szydło, że oczekuje rozstrzygnięcia sprawy generała w ciągu miesiąca
—twierdzi „Wyborcza”.
Jeśli MON ma coś na generała, niech to przedstawi, jeśli nie, niech go oczyści. A nie blokuje mu dostęp do informacji, a nas od nich odcina
—dodaje gazeta, cytując słowa anonimowej osoby z otoczenia prezydenta.
Zdaniem „GW” prezydent nie dostał od MON wyjaśnień w sprawie gen. Kraszewskiego, o które prosił. I straszy wojną na linii prezydent-minister obrony.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/352638-gazeta-wyborcza-ostrzy-sobie-zeby-na-konflikt-twierdzi-ze-prezydent-celowo-uderza-w-mon
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.