Marek Jurek, przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej i poseł do Parlamentu Europejskiego podkreślił na antenie Radia Maryja, że konieczne jest dzisiaj zrewidowanie drogi, którą podąża UE. Polska musi walczyć o własną suwerenność.

Jurek stwierdził, że UE znalazł się na zakręcie po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, ale również po wygranej Donalda Trumpa w USA. Jego zdaniem oba te wydarzenia zdecydowanie rzutują na sprawy europejskie, bo ¾ państw Unii to sojusznicy Stanów Zjednoczonych w ramach przymierza atlantyckiego. Dodał, że UE zmaga się z jednej strony z tendencją niezależności w polityce państw Europy Środkowej, choćby na tle imigracji, a z drugiej z prawicowymi ruchami i protestami w Zachodniej Europie.

UE znalazła się na zakręcie i musi dokonać wyboru drogi. Oczywiście wybór najwłaściwszy to byłaby rewizja całej tej polityki prowadzonej tak naprawdę od ćwierć wieku, od wprowadzenia idei skrajnej lewicy

—powiedział Jurek.

Należałoby zrewidować tę drogę w oparciu o szacunek dla państw narodowych, dla kultury europejskiej i zdefiniowanie UE jako wspólnoty losu

—dodał.

Przeszkodą jest tutaj kierownictwo UE, które wybiera zupełnie inne drogi.

To jest wzmocnienie jeszcze więcej tej tendencji zawłaszczania kompetencji państw, to jest jeszcze silniejszy atak na opinię chrześcijańską w Europie, szczególnie na państwa Europy Środkowej. To są również kompletnie destrukcyjne społecznie polityki, jak polityka imigracyjna UE

—wyliczał Jurek.

Poseł zauważył, że musimy myśleć o swojej suwerenności, pamiętać, że UE jest związkiem państw, a zasadniczym odniesieniem do naszej polityki jest niepodległość naszego państwa.

Organizacje, w których bierzemy udział musimy cenić proporcjonalnie do tego, na ile ich polityka zbiega się z interesami i wartościami Rzeczypospolitej

—dodał.

Jego zdaniem kolejne pomysły wiceprzewodniczącego KE Timmermansa kompromitują samą UE.

Jeżeli on chce zaangażować KE w obronę kornika w Polsce, albo walkę o to, żeby Polki nie miały prawa do wcześniejszego odpoczynku emerytalnego i robi z tego wartości to kompromituje całą Unię

—skwitował Marek Jurek.