Rozmowy ujawnione na taśmach potwierdzają, że rząd negował polskie interesy strategiczne w Europie Środkowo-Wschodniej. Rząd PO dopuszczał możliwość sprzedaży rafinerii w Możejkach. I to komu?! Igorowi Sieczynowi, najbliższemu współpracownikowi Władimira Putina
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Krzysztof Tchórzewski, minister energii.
Nagrania z restauracji „Sowa i Przyjaciele” ujawniają kulisy rozmów o mającym ogromne kłopoty na Litwie polskim Orlenie. Jak wygląda historia spółki?
Prawda jest taka, że już w 2006 r., po zakupie rafinerii przez Orlen, Rosjanie zaczęli maksymalnie utrudniać naszą normalną współpracę z Litwą. W lipcu 2006 r. wstrzymano także dostawy ropy naftowej do tej rafinerii. Jako powód przerwy podano wyciek surowca i względy ekonomiczne. Podawano, że rafineria wymagała naprawdy ropociągu. To były działania podjęte wyraźnie po to, żeby nas wyprzeć z Litwy. Przecież ten zakup pokazał, że polityka wschodnia Polski może być realizowana przy użyciu sektora energetycznego i że może to dostarczać bezpieczeństwo energetyczne nie tylko Polsce, ale także Litwie. Te działania inspirowane przez Lecha Kaczyńskiego były działaniami słusznymi.
Ale działalność Orlenu na Litwie utrudniały m.in. znacznie zawyżone ceny transportu.
Jeśli dodamy do tego, że Litwa sprzeciwiła się budowie rurociągu do terminalu w Kłajpedzie i były kłopoty we współpracy z litewskimi kolejami przy modernizacji torów zakładu produkcyjnego z rafinerii do Kłajpedy, i że w 2008 roku Litwini zdemontowali trasę kolejową z Możejek do granicy litewsko-łotewskiej, to wszystko pokazuje, jak wiele zrobiła Litwa przez rosyjskie naciski, przy zupełnej bierności strony polskiej.
Czy rzeczywiście polski rząd nie zrobił nic, żeby uratować spółkę, zanim chciał ją sprzedać?
Rząd PO przez 8 lat nie potrafił zmienić postawy naszych partnerów litewskich do tej inwestycji. Jedynym efektem działań PO była dyskusja o sprzedaży tej rafinerii jako inwestycji zbędnej i nierentownej. A potwierdzają to rozmowy Radosława Sikorskiego z Jackiem Krawcem. Nie podjęto żadnych rozmów z partnerami litewskimi chcąc ich traktować tylko z pozycji silniejszego. Bez wsparcia dla Litwy, która także jest w trudnej sytuacji. Jest nawet na gorszej pozycji względem Rosji niż Polska. Rozmowy ujawnione na taśmach potwierdzają, że rząd negował polskie interesy strategiczne w Europie Środkowo-Wschodniej. Rząd PO dopuszczał możliwość sprzedaży rafinerii w Możejkach. I to komu! Igorowi Sieczynowi, najbliższemu współpracownikowi Władimira Putina.
Rząd nie miał skrupułów? Czy nie widział zagrożenia w robieniu interesów z tym człowiekiem?
Działania polskiego rządu całkowicie przeczyły polityce uniezależniania się od Rosji. A już od 2011 r. wiadomo było, że decyzję o zamknięciu dostaw do Możejek podjął sam Sieczyn, o którym Sikorski z Krawcem rozmawiali. I widzieli w nim partnera do rozmów o sprzedaży rafinerii. Jak spojrzymy na to w ten sposób, to wszystko, co zrobił w tej sprawie rząd PO, można nazwać nawer działaniem na poziomie zdrady stanu.
Można było temu zapobiec? W jaki sposób?
Dziś widzimy, w jaki sposób można działać. Już za naszych rządów Orlen Litwa i koleje litewskie podpisały porozumienie w sprawie wysokości stawek na przewóz towarów. Zakończyliśmy 9-letni spór w sposób korzystny dla obu stron. Rafineria zaczęła przynosić zyski. Jest dostępny raport roczny polskiego Orlenu w Możejkach, który mówi o tym, że w 2015 r. sytuacja dawała już nadzieję, że zła sytuacja finansowa spółki się odwróci. Porozumienia, które podpisaliśmy dają też szansę na to, że 2016 r. będzie tak dobry, że zaistnieje możliwość planowania długoterminowej rentowności tej firmy. Nie ma już potrzeby sprzedawania tej spółki. I nie ma potrzeby zwiększania wpływów Rosjan na rynek Europy Środkowo-Wschodniej. Dziś widzimy, że można dogadać się z naszymi sąsiadami. I budować z nimi dobre relacje. Z państwami nadbałtyckimi mamy więcej wspólnych spraw do obrony niż tematów, o które musimy się sprzeczać i różnić. Widać wyraźnie, że w zakresie skłócania Polski z Litwą, wpływy rosyjskie były skuteczne. My się przed tym zaczynamy bronić.
Rozmawiała Edyta Hołdyńska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/352188-nasz-wywiad-minister-tchorzewski-o-mozejkach-wszystko-co-zrobil-w-tej-sprawie-rzad-po-mozna-nazwac-nawet-zdrada-stanu