Niemcy nawet po kapitulacji powstania burzyli budynki, wysadzali nawet studzienki kanalizacyjne, żeby zniszczyć infrastrukturę miasta. Warszawa miała zniknąć z powierzchni ziemi. Niemcy robili to po to, aby Polska nie mogła po wojnie odbudować swojej stolicy. Wielkim wysiłkiem całego narodu jednak odbudowaliśmy Warszawę. Niemcy uciekają dzisiaj od tematu odszkodowań
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Suski (PiS).
wPolityce.pl: Panie pośle, co pan sądzi o nowych taśmach z „Sowy i Przyjaciół”?Radosław Sikorski powiedział na nagraniu o Grzegorzu Schetynie: „Ma knajacki styl lwowskiego żulika”. Podkreślił, że „na premiera Schetyna się nie nadaje”.
Marek Suski, poseł PiS: Widocznie panowie się dobrze znają, skoro Sikorski taką ocenę wystawił Schetynie. Gratuluję Platformie Obywatelskiej lidera.
Pełnomocnik Donalda Tuska Roman Giertych podkreślał, że w przesłuchaniu byłego premiera chodzi jedynie o politykę.
Taką przyjęto linię obrony. To oczywista ucieczka od odpowiedzialności w twierdzenie, że to jest polityka. Próbują się w ten sposób obronić. Ta linia obrony pokazuje, że nie mają żadnych innych argumentów merytorycznych, a jedynie próbują to przedstawić jako represję polityczną. Cały czas Platforma Obywatelska lansuje na forum Unii Europejskiej narrację, że w Polsce nie ma demokracji, jest dyktatura, a jej rzekomym przejawem są przesłuchania Donalda Tuska przez prokuraturę. Nie mają żadnych argumentów na swoją obronę i uciekają się do takiego klucza politycznego.
Giertych wystosował w piątek wniosek do szefa MS Zbigniewa Ziobro o udzielenie informacji publicznej na temat tego, czy prezes PiS Jarosław Kaczyński miał dostęp do akt śledztwa, w którym zeznawał w czwartek były premier.
To wojna polityczna i próba odwrócenia kota ogonem. Próba pokazania, że nie było śmierci tych ludzi, Donald Tusk nie był premierem, jego administracja nie zaniedbała swoich obowiązków. Przecież on stał na czele rządu i również za to odpowiada. Takim działaniem próbuje się odwrócić uwagę i przekonać ludzi, że chodzi tylko, że Jarosław Kaczyński ma dostęp do dokumentów. Osoby poszkodowane mogą mieć wgląd do akt sprawy. Nie wiem, czy Jarosław Kaczyński ma do nich dostęp, czy wystąpił o to, i czy została mu przyznane takie prawo. Ale jest osobą poszkodowaną, stracił brata bliźniaka i bratową, więc w myśl polskiego prawa ofiary czynów na pewnym etapie mają dostęp do akt. Ale jak już mówiłem, nie mam wiedzy, czy Jarosław Kaczyński posiada dostęp do akt.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Niemcy nawet po kapitulacji powstania burzyli budynki, wysadzali nawet studzienki kanalizacyjne, żeby zniszczyć infrastrukturę miasta. Warszawa miała zniknąć z powierzchni ziemi. Niemcy robili to po to, aby Polska nie mogła po wojnie odbudować swojej stolicy. Wielkim wysiłkiem całego narodu jednak odbudowaliśmy Warszawę. Niemcy uciekają dzisiaj od tematu odszkodowań
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Suski (PiS).
wPolityce.pl: Panie pośle, co pan sądzi o nowych taśmach z „Sowy i Przyjaciół”?Radosław Sikorski powiedział na nagraniu o Grzegorzu Schetynie: „Ma knajacki styl lwowskiego żulika”. Podkreślił, że „na premiera Schetyna się nie nadaje”.
Marek Suski, poseł PiS: Widocznie panowie się dobrze znają, skoro Sikorski taką ocenę wystawił Schetynie. Gratuluję Platformie Obywatelskiej lidera.
Pełnomocnik Donalda Tuska Roman Giertych podkreślał, że w przesłuchaniu byłego premiera chodzi jedynie o politykę.
Taką przyjęto linię obrony. To oczywista ucieczka od odpowiedzialności w twierdzenie, że to jest polityka. Próbują się w ten sposób obronić. Ta linia obrony pokazuje, że nie mają żadnych innych argumentów merytorycznych, a jedynie próbują to przedstawić jako represję polityczną. Cały czas Platforma Obywatelska lansuje na forum Unii Europejskiej narrację, że w Polsce nie ma demokracji, jest dyktatura, a jej rzekomym przejawem są przesłuchania Donalda Tuska przez prokuraturę. Nie mają żadnych argumentów na swoją obronę i uciekają się do takiego klucza politycznego.
Giertych wystosował w piątek wniosek do szefa MS Zbigniewa Ziobro o udzielenie informacji publicznej na temat tego, czy prezes PiS Jarosław Kaczyński miał dostęp do akt śledztwa, w którym zeznawał w czwartek były premier.
To wojna polityczna i próba odwrócenia kota ogonem. Próba pokazania, że nie było śmierci tych ludzi, Donald Tusk nie był premierem, jego administracja nie zaniedbała swoich obowiązków. Przecież on stał na czele rządu i również za to odpowiada. Takim działaniem próbuje się odwrócić uwagę i przekonać ludzi, że chodzi tylko, że Jarosław Kaczyński ma dostęp do dokumentów. Osoby poszkodowane mogą mieć wgląd do akt sprawy. Nie wiem, czy Jarosław Kaczyński ma do nich dostęp, czy wystąpił o to, i czy została mu przyznane takie prawo. Ale jest osobą poszkodowaną, stracił brata bliźniaka i bratową, więc w myśl polskiego prawa ofiary czynów na pewnym etapie mają dostęp do akt. Ale jak już mówiłem, nie mam wiedzy, czy Jarosław Kaczyński posiada dostęp do akt.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/352024-nasz-wywiad-suski-o-nowych-tasmach-widocznie-panowie-sie-dobrze-znaja-skoro-sikorski-taka-ocene-wystawil-schetynie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.