Dech zapiera, gdybym tego nie przeczytał, a tekst w wersji oryginalnej jest kilkakrotnie dłuższy i zawiera wiele takich imponderabiliów, nie uwierzyłbym. Fritzowi z „Die Zeit” się zdaje, że ma wiedzę i ma poglądy, i obiektywny jest nad wyraz, ma się rozumieć. Aby dotrzeć do większej liczby odbiorców, zamieścił swój „artykuł” na Twitterze, opatrzony fotografią Cezarego Gmyza, z papierosem w ustach i telefonem przy uchu…
W oparciu o taką właśnie lekturę, jak w rzeczonym, „opiniotworczym” tygodniku, kształtuje się opinia publicza w jakże nam bezgranicznie przyjaznych i życzliwych Niemczech, i przeciętni Niemcy mają „poglądy”. Ich wypadkową jest moja wczorajsza, krótka wymiana zdań z internautami zza Odry, którzy zareagowali na mój twitterowy wpis - zdjęcie warszawskiego kościoła pośród morza gruzów, z podpisem:
Zobaczcie, drodzy niemieccy przyjaciele, co nam uczyniliście… I wy chcecie nas teraz pouczać o wolności i demokracji?”.
I ja zostałem zaszufladkowany do tych, którzy uważają, że dzisiejsze „Niemcy składają się z hardcorowych nazistów, którzy są Polakom coś winni”, jak napisał jeden z twitterowiczów.
„Nic wam nie jestem winien. Także mój dziadek walczył na wojnie i też nikomu nic nie jest winien. Wk…wia mnie to”, brzmi kolejna odpowiedź. Odnośnie do mojej dygresji o aroganckim pouczaniu i mieszaniu się Niemiec w wewnętrzne sprawy Polski, padło jasne dezyderium:
To nasz przeklęty obowiązek wtrącać się! Jeśli my tego nie zrobimy, to kto to zrobi? Bądź co bądź Polska jest naszym sąsiedzkim krajem.
„Deutschland, Deutschland über alles…”, niech żyją Niemcy! Polska rządzona przez faszystowski, nacjonalistyczny, autorytarno-klerykalny rząd PiS to kraj, w którym psy tyłkami szczekają… Bez komentarza. Po niemiecku: kein Kommentar…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dech zapiera, gdybym tego nie przeczytał, a tekst w wersji oryginalnej jest kilkakrotnie dłuższy i zawiera wiele takich imponderabiliów, nie uwierzyłbym. Fritzowi z „Die Zeit” się zdaje, że ma wiedzę i ma poglądy, i obiektywny jest nad wyraz, ma się rozumieć. Aby dotrzeć do większej liczby odbiorców, zamieścił swój „artykuł” na Twitterze, opatrzony fotografią Cezarego Gmyza, z papierosem w ustach i telefonem przy uchu…
W oparciu o taką właśnie lekturę, jak w rzeczonym, „opiniotworczym” tygodniku, kształtuje się opinia publicza w jakże nam bezgranicznie przyjaznych i życzliwych Niemczech, i przeciętni Niemcy mają „poglądy”. Ich wypadkową jest moja wczorajsza, krótka wymiana zdań z internautami zza Odry, którzy zareagowali na mój twitterowy wpis - zdjęcie warszawskiego kościoła pośród morza gruzów, z podpisem:
Zobaczcie, drodzy niemieccy przyjaciele, co nam uczyniliście… I wy chcecie nas teraz pouczać o wolności i demokracji?”.
I ja zostałem zaszufladkowany do tych, którzy uważają, że dzisiejsze „Niemcy składają się z hardcorowych nazistów, którzy są Polakom coś winni”, jak napisał jeden z twitterowiczów.
„Nic wam nie jestem winien. Także mój dziadek walczył na wojnie i też nikomu nic nie jest winien. Wk…wia mnie to”, brzmi kolejna odpowiedź. Odnośnie do mojej dygresji o aroganckim pouczaniu i mieszaniu się Niemiec w wewnętrzne sprawy Polski, padło jasne dezyderium:
To nasz przeklęty obowiązek wtrącać się! Jeśli my tego nie zrobimy, to kto to zrobi? Bądź co bądź Polska jest naszym sąsiedzkim krajem.
„Deutschland, Deutschland über alles…”, niech żyją Niemcy! Polska rządzona przez faszystowski, nacjonalistyczny, autorytarno-klerykalny rząd PiS to kraj, w którym psy tyłkami szczekają… Bez komentarza. Po niemiecku: kein Kommentar…
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/351829-niech-zyja-niemcy-polska-rzadzona-przez-nacjonalistyczny-autorytarno-klerykalny-rzad-pis-to-kraj-gdzie-psy-tylkami-szczekaja?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.