Nie sądzę, by za tymi wetami stał głębszy polityczny zamysł. Przecież prezydent nie ma zaplecza politycznego innego niż PiS
— mówił Jacek Sasin, polityk PiS, w wywiadzie udzielonym „Polska The Times”.
Poseł odniósł się do słów krytyki, jakie minister Zbigniew Ziobro wypowiedział pod adresem prezydenta.
Minister Ziobro mówił jak groźna byłaby sytuacja, gdyby prezydent całkiem zablokował zmiany i nie udałoby się reformy sądownictwa wcielić w życie. Wynika to z autentycznej troski o to, czy tak bardzo oczekiwania przez Polaków zmiana wejdzie w życie (…) Dziś nie ma powodu sądzić, że takie niebezpieczeństwo istnieje
— mówił Sasin.
Polityk PiS zaznaczył, że wierzy, iż projekty ustaw dot. reformy sądownictwa przedstawione przez prezydenta nie będą mniej radykalne od tych zawetowanych.
Wszystko wskazuje na to, że to weto było wywołane różnicami odnośnie taktyki realizowania reformy
— powiedział.
Jednocześnie Sasin przyznał, że PiS ma prawo mieć pretensję do prezydenta o zawetowanie ustaw, ponieważ wstrzymały one wprowadzanie zmian w sądownictwie. Poza tym, politykowi PiS nie odpowiada także styl, w jakim prezydent podjął tę decyzję:
Wcześniej nie zgłaszał uwag. Wiemy, że jeszcze zanim ustawa o Sądzie Najwyższym trafiła do Sejmu, była konsultowana z prezydentem. Później Andrzej Duda przedstawił swoje oczekiwania wobec ustawy o KRS
— zaznaczył.
Oczekiwania zostały spełnione. Trudno więc się dziwić, że po wprowadzeniu poprawek oczekiwaliśmy, że prezydent projekty zaakceptuje
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie sądzę, by za tymi wetami stał głębszy polityczny zamysł. Przecież prezydent nie ma zaplecza politycznego innego niż PiS
— mówił Jacek Sasin, polityk PiS, w wywiadzie udzielonym „Polska The Times”.
Poseł odniósł się do słów krytyki, jakie minister Zbigniew Ziobro wypowiedział pod adresem prezydenta.
Minister Ziobro mówił jak groźna byłaby sytuacja, gdyby prezydent całkiem zablokował zmiany i nie udałoby się reformy sądownictwa wcielić w życie. Wynika to z autentycznej troski o to, czy tak bardzo oczekiwania przez Polaków zmiana wejdzie w życie (…) Dziś nie ma powodu sądzić, że takie niebezpieczeństwo istnieje
— mówił Sasin.
Polityk PiS zaznaczył, że wierzy, iż projekty ustaw dot. reformy sądownictwa przedstawione przez prezydenta nie będą mniej radykalne od tych zawetowanych.
Wszystko wskazuje na to, że to weto było wywołane różnicami odnośnie taktyki realizowania reformy
— powiedział.
Jednocześnie Sasin przyznał, że PiS ma prawo mieć pretensję do prezydenta o zawetowanie ustaw, ponieważ wstrzymały one wprowadzanie zmian w sądownictwie. Poza tym, politykowi PiS nie odpowiada także styl, w jakim prezydent podjął tę decyzję:
Wcześniej nie zgłaszał uwag. Wiemy, że jeszcze zanim ustawa o Sądzie Najwyższym trafiła do Sejmu, była konsultowana z prezydentem. Później Andrzej Duda przedstawił swoje oczekiwania wobec ustawy o KRS
— zaznaczył.
Oczekiwania zostały spełnione. Trudno więc się dziwić, że po wprowadzeniu poprawek oczekiwaliśmy, że prezydent projekty zaakceptuje
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/351797-sasin-nie-sadze-by-za-tymi-wetami-stal-glebszy-polityczny-zamysl-przeciez-prezydent-nie-ma-zaplecza-politycznego-innego-niz-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.