Żołnierz przyrzekał stać na straży konstytucji. Dbałość o to jest fundamentalna. Jak słyszę, że musimy zmienić konstytucję, troszkę się niepokoję
— powiedział gen. Mirosław Różański na spotkaniu zorganizowanym przez Jerzego Owsiaka na Przystanku Woodstock.
Różański, który odszedł z wojska w połowie grudnia ubiegłego roku, krytykował również dzisiejszą politykę Ministerstwa Obrony Narodowej. Zapytany o obronę terytorialną tworzoną przez ministra Macierewicza przyznał, że ma duże wątpliwości w stosunku do tej formacji.
Co z tymi ludźmi? Jest ich kilkaset, 800, nie tysiące, jak podaje się w mediach. Mogą znaleźć miejsce w armii. Ja bym tak zrobił
— stwierdził.
Na pytanie uczestnika Woodstocku: ilu Misiewiczów jest w armii, odparł:
Jeśli są, nich jak najszybciej odejdą. Źle dzieje się, jeśli wartością nadrzędną jest zabieganie o względy przełożonego. Życzę, żeby Misiewiczów w ogóle nie było
— powiedział generał Różański.
wwr, Polska The Times
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/351748-gen-rozanski-na-woodstocku-mruga-okiem-do-opozycji-zolnierz-przyrzekal-stac-na-strazy-konstytucji-dbalosc-o-to-jest-fundamentalna