Donald Tusk jest notorycznym kłamcą smoleńskim, jeśli mówimy o zakazie otwierania trumien. To Donald Tusk, na nasze życzenie, organizował spotkania z rodzinami. Na pierwszym spotkaniu w towarzystwie Ewy Kopacz i Tomasza Arabskiego, kopacz tłumaczyła wyraźnie, że takie są przepisy i trumny nie mogą i nie będą otwierane

– powiedział Piotr Walentynowicz w rozmowie z TVP Info, komentując słowa Donalda Tuska sprzed prokuratury.

Były premier twierdził, że nie było żadnego zakazu otwierania trumien. Walentynowicz mówił, że przedstawiciele rodzin smoleńskich mają nagrane spotkanie z Tuskiem i innymi przedstawicielami strony rządowej.

Donald Tusk był tego świadkiem. Naczelny kłamca Rzeczpospolitej, Niestety jest zbyt wiele dowodów na jego kłamstwa. Wielu z nas nagrywało te kłamstwa i Tusk wiedział, że rodziny zostały postawione w sytuacji, w której zabroniono otwierania trumien

– powiedział Walentynowicz.

To, że Donald Tusk okłamywał, to byłem tego świadkiem wielokrotnie. Pytanie, dlaczego to robił. Uczciwy człowiek nie musi kłamać. Do tego ten człowiek zaangażował wszystkie mechanizmy państwa, by okłamywać cały naród

– dodał.

Walentynowicz mówił też o „spacerze” Tuska do prokuratury.

Urządzając swój spacerek do prokuratury, kłamał na dzień dobry. Dzisiaj pewnie prokuratorom za dużo prawdy też nie powiedział. Tak zakłamanemu człowiekowi muszą być postawione jakieś zarzuty.

Tusk podczas rozmowy z dziennikarzami mówił o patrzeniu w oczy Jarosława Kaczyńskiego.

Nie widziałem nigdy, by Donald Tusk był w stanie spojrzeć komuś w oczy. Gdy próbowałem mu spojrzeć w oczy, to miał tak rozbiegane, że nie był w stanie tego zrobić

– odpowiedział na to Walentynowicz.

Mly/tvp.info