Warto przypomnieć, że dyskusja w Polsce nad zasadnością wystąpienia przez polski rząd w stosunku do Niemiec z żądaniem reparacji wojennych odbyła się dokładnie 13 lat temu. Dyskusja ta zakończyła się podjęciem uchwały sejmowej, w której wszystkie siły polityczne w Polsce w tym PiS, PO, SLD i PSL jednoznacznie zgodziły się do tego, że Polska nie otrzymała reparacji wojennych od Niemiec i że polski rząd powinien w tej sprawie podjąć w stosunku do Niemiec stosowne działania.
10 września 2004 r. Sejm RP przyjął bez głosu sprzeciwu uchwałę „w sprawie w sprawie praw Polski do niemieckich reparacji wojennych oraz w sprawie bezprawnych roszczeń wobec Polski i obywateli polskich wysuwanych w Niemczech”. Sejm RP „świadomy roli prawdy historycznej i elementarnej sprawiedliwości w stosunkach polsko-niemieckich” stwierdził w swojej uchwale, że „Polska nie otrzymała dotychczas stosownej kompensaty finansowej i reparacji wojennych za olbrzymie zniszczenia oraz straty materialne i niematerialne spowodowane przez niemiecką agresję, okupację, ludobójstwo i utratę niepodległości przez Polskę; Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Rząd Rzeczypospolitej Polskiej do podjęcia stosownych działań w tej materii wobec Rządu Republiki Federalnej Niemiec”.
Zgodnie z polską racją w tej fundamentalnej sprawie jaką było rozstrzygnięcie zasadności wystąpienia w stosunku do Niemiec z oficjalnymi roszczeniami za wymordowanie milionów Polaków i zniszczenie Polski w trakcie II wojny światowej osiągnięto pełny konsensus polityczny. Za uchwałą sejmową przygotowaną przez środowisko Antoniego Macierewicza zagłosowało 328 posłów w tym m.in. ze strony PiS Jarosław Kaczyński, Marek Kuchciński, Adam Lipiński i Mariusz Kamiński, ze strony PO Donald Tusk, Jan Rokita, Grzegorz Schetyna i Ewa Kopacz, ze strony postkomunistów z SLD i SdPL Leszek Miller, Marek Borowski i Ryszard Kalisz. Tylko jeden poseł Bohdan Kopczyński wstrzymał się od głosu.
Niestety już 19 października 2004 r. postkomunistyczny premier Marek Belka zignorował sejmową uchwałę uznając, że sprawa reparacji została zamknięta oświadczeniem kolaboracyjnego z Sowietami rządu Bolesława Bieruta z dnia 23 sierpnia 1953 r. Przeciwnego zdania był śp. Prof. Lech Kaczyński, który jako prezydent m.st. Warszawy kilka tygodni później w listopadzie 2004 r. przedstawił światowej opinii publicznej „Raport o stratach wojennych Warszawy” przygotowany pod kierunkiem prof. Wojciecha Fałkowskiego.
Zdaniem Lecha Kaczyńskiego Polska powinna wystąpić z żądaniem rekompensat za szkody wojenne.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/351664-sejm-juz-w-2004-roku-wezwal-niemcy-do-uznania-odpowiedzialnosci-za-zniszczenia-wojenne-w-polsce?fbclid=IwAR07g_rAwhJ7fpo45SmMyUvbrQIrkwjidN7YFbzggFrnv8G-7iXDUJaQr3M