Zobaczmy, że osoby, które mienią się twardymi obrońcami rządów prawa krytykują decyzję SN o zawieszeniu owego postępowania, kiedy to prawo jest przez ten sąd egzekwowane i zgodne z Konstytucją RP. Pojawiają się nawet głosy, że jest to podziękowanie dla prezydenta Andrzeja Dudy. Pośrednio pokazuje to sposób myślenia opozycji o sądach: sądy są nasze, jeżeli podejmują decyzje, które nam pasują. Jeżeli natomiast nam nie pasują, to okazuje się, że te decyzje są motywowane politycznie
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce prof. Norbert Maliszewski, specjalista ds. marketingu politycznego, UKSW.
wPolityce.pl: Zawieszenie postępowania kasacyjnego przez SN ws. Mariusza Kamińskiego, to „porażka polskiego prawa”, jak twierdzi „GW”?
Prof. Norbert Maliszewski: To jest jak w soczewce obraz polskiej sceny politycznej, ale też i krytyki, w szczególności pewnej części środowisk opozycyjnych. Zobaczmy, że osoby, które mienią się twardymi obrońcami rządów prawa krytykują decyzję SN o zawieszeniu owego postępowania, kiedy to prawo jest przez ten sąd egzekwowane i zgodne z Konstytucją RP. Pojawiają się nawet głosy, że jest to podziękowanie dla prezydenta Andrzeja Dudy. Pośrednio pokazuje to sposób myślenia opozycji o sądach: sądy są nasze, jeżeli podejmują decyzje, które nam pasują. Jeżeli natomiast nam nie pasują, to okazuje się, że te decyzje są motywowane politycznie. Okazuje się, że dla tych, którzy krytykują to postępowanie tak naprawdę SN nie jest ważny. Ważne, czy ten sąd służy okładaniu PiS. Po wecie prezydenta powracamy do pewnej normalności.
To znaczy?
Ta normalność, to właśnie posługiwanie się Konstytucją i literalnie prawem, a nie interpretacjami i decyzjami o charakterze politycznym. Okazuje się, że próba znalezienia konsensusu przez prezydenta powoduje, że te instytucje zaczynają działać prawidłowo, normalnie i zgodnie z Konstytucją.
Wywiad ministra Ziobry wprawił w zakłopotanie obóz rządzący, gdyż Jarosław Kaczyński apelował o jedność na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Jak Pan przyjął krytyczne uwagi ministra sprawiedliwości pod adresem prezydenta Andrzeja Dudy?
Jeżeli chodzi o różnego rodzaju spory, bo ten będzie dotyczył roli prezydenta i ministra sprawiedliwości, to jest to normalne i nie powinno dziwić. Natomiast sposób tych negocjacji i moment jest niekorzystny dla ministra sprawiedliwości w tym sensie, że prawie 80 proc. Polaków jest zadowolona z owego kompromisu prezydenta Andrzeja Dudy. Po drugie większość Polaków wpisuje się też w nastrój, który wyraził prezes Jarosław Kaczyński, czyli jest za tym, aby zmieniać sądy i reformować je, ale rzecz dotyczy szczegółów owej reformy. Natomiast nie jest to moment dla Zjednoczonej Prawicy i dla obozu rządzącego, z którego wywodzi się również prezydent na prowadzenie takich jawnych sporów.
Minister Ziobro gra na siebie?
Pan minister Ziobro negocjuje swoją rolę w przyszłej reformie, co jest zrozumiałe, natomiast ten atak pojawił się w złym momencie i raczej w tych negocjacjach nie pomoże. Co więcej czytając uzasadnienie dwóch wet prezydenta Dudy wydaje się, że ten kompromis będzie w jakiejś mierze podobny do tego, co proponowało PiS.
Liczy Pan na wyciszenie emocji na prawicy?
Jeżeli zakładać racjonalne postępowanie polityków obozu rządzącego i środowiska prezydenta to takie wyciszenie emocji powinno nastąpić, bo Polacy tego oczekują. Natomiast gdzieś tam oczywiście zrozumiała jest też walka polityczna o to, kto jaką rolę będzie pełnić w owej reformie i jaki przybierze ona kształt. Natomiast to raczej powinno się wykuwać w zaciszu gabinetów, a nie na zasadzie otwartego frontu, który nie służy tym dwóm stronom.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/351398-nasz-wywiad-prof-maliszewski-o-sprawie-kaminskiego-dla-tych-ktorzy-krytykuja-to-postepowanie-tak-naprawde-sn-nie-jest-wazny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.