Mazurek o decyzji SN. "Spodziewaliśmy się, że takie rozstrzygnięcie będzie, jeśli SN będzie literalnie trzymał się przepisów"

Na wieść, że Sąd Najwyższy zawiesił rozpatrywanie skargi kasacyjnej w sprawie Mariusza Kamińskiego, stwierdziła, że dobrze się stało.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sąd Najwyższy przychylił się do wniosku Prokuratora Generalnego. SN zawiesił postępowanie kasacyjne ws. Mariusza Kamińskiego

Spodziewaliśmy się, że takie rozstrzygnięcie będzie, jeśli SN będzie literalnie trzymał się przepisów prawa

— powiedziała Beata Mazurek na konferencji prasowej w Sejmie.

Prezydent miał prawo zastosować prawo łaski, zdaniem wielu prawników może to robić w dowolnym momencie. Poczekajmy teraz na to, co powie na to TK 

— dodała.

Rzecznik PiS odniosła się także do prezydenckiego weta do ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowym Rejestrze Sądowym.

Oczekuję, że w ciągu 2 miesięcy – jak powiedział prezydent – projekty wpłyną do parlamentu

— dodała Beata Mazurek.

My stoimy na stanowisku, że wymiar sprawiedliwości trzeba zreformować. Z niecierpliwością, ale też ze spokojem czekamy na propozycje prezydenta. Mam nadzieję, że one będą spełniały oczekiwania Polaków i że będą szły w tym duchu, w którym szły nasze projekty

— mówiła Beata Mazurek w Sejmie.

Oczekuję, że w ciągu 2 miesięcy – jak powiedział prezydent – projekty wpłyną do parlamentu. Jeśli one wpłyną i będzie znana ich treść, będziemy do nich się odnosić i je komentować, analizować i nad nimi pracować

— dodała rzecznik PiS.

Jak zaznaczyła, prezes przyjmuje wszytkie wywiady ze stoickim spokojem, „bo taką ma naturę”.

Prezes wszystkie wywiady przyjmuje ze stoickim spokojem, bo taką ma naturę. Natomiast nie odmawia wypowiedzi nikomu i niczyjej wypowiedzi pewnie poza politykami PiS nie recenzuje. Przypomnę, że Zbigniew Ziobro to Solidarna Polska, a nie PiS

— zaznaczyła Beata Mazurek.