Szuka pretekstów, ale szuka także sposobu na umocnienie swojej pozycji w Unii europejskiej. Polska od półtora roku jest stałym obiektem pląsów pana Fransa Timmermansa
— powiedział Jerzy Jachowicz w programie „Minęła dwudziesta” na antenie TVP Info.
Jachowicz zwrócił uwagę na wyjątkową zażyłość na linii wiceszef Komisji Europejskiej - „Gazeta Wyborcza”.
Nie wiem czy on przypadkiem nie czuje się specjalnie zobowiązany do zajmowania się Polską i to z punktu widzenia zaprzyjaźnionego środowiska w Polsce, czyli „Gazety Wyborczej”, od której dostał odznaczenie „Człowieka roku”. On czuje się uprawniony do tego, by wtrącać się w interesy Polski
— powiedział publicysta wPolityce.pl.
Jachowicz jest przekonany, że reforma sądownictwa, która wyhamowała w związku z decyzją prezydenta o zawetowaniu dwóch ustaw, powinna zostać jak najszybciej przeprowadzona. Jego zdaniem, zwłoka w tej sprawie może przynieść tylko negatywne efekty.
Im szybciej tym lepiej. Dopóki będzie się tliła sprawa reformy, to będzie ona świetna pożywką dla opozycji. Prawdę mówiąc, spokojnie można do opozycji zaliczyć w ogromnej część środowisko sędziowskie, jak i pewnie inne środowiska. Powinni być apolityczni. Bardzo jestem ciekaw tego orzeczenia, które ma zawisnąć nad głową profesora Stępnia, byłego szefa Trybunału Konstytucyjnego, który bierze całkiem dużą pensję i aktywnie bierze udział w manifestacjach
— stwierdził Jerzy Jachowicz.
mly/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/351052-jachowicz-polska-jest-stalym-obiektem-plasow-timmermansa-on-czuje-sie-uprawniony-do-tego-by-wtracac-sie-w-nasze-interesy