W jaki sposób przyczyniłem się do śmierci śp. Lecha Kaczyńskiego? Jestem nazywany „zdradziecką mordą” w polskim parlamencie przez szefa rządzącej partii.
– pytał Tomasz Cimoszewicz (Platforma Obywatelska) w programie „Tak czy nie” na antenie Polsat News.
Pytanie to skierował do posła PiS Dominika Tarczyńskiego. Takiej odpowiedzi chyba się nie spodziewał. Tarczyński wspomniał m.in. o dziadku Tomasza Cimoszewicza Marianie, który był szefem stalinowskiej Informacji Wojskowej.
Chce pan żebym wspomniał o pana dziadku? Chce pan żebym wspomniał o pana ojcu, który działał w SLD i PZPR? Chce pan żebym powiedział, że teraz jako SLD przemalowaliście się na Platformę, że przez lata niszczyliście Lecha Kaczyńskiego? Śp. prezydenta, który dla Polski robił wszystko co mógł
– powiedział Tarczyński.
Zapytany o przykłady, Tarczyński odpowiedział:
Podam setki przykładów. Od tego jak na molo w Sopocie spotykali się przyjaciele Putin i Tusk. Od tego jak przytulali się w Smoleńsku.
Cimoszewicz zarzucił mu kłamstwo.
O pana dziadku kłamię? O ojcu?
– pytał Tarczyński.
Cimoszewicz zareagował na te słowa:
Mam nadzieję, że miał pan tak kochającego dziadka jak ja.
To było za dużo dla Tarczyńskiego, którego dziadek, w odróżnieniu od Mariana Cimoszewicza, walczył o wolną Polskę.
Tak. Był komendantem Narodowych Sił Zbrojnych i walczył z takimi bandytami, którzy na bagnetach wprowadzali demokrację sowiecką w Polsce. I pana dziadek się zasłużył w tym systemie
– odpowiedział Dominik Tarczyński.
Tomasz Cimoszewicz nie wytrzymał i po zakończeniu programu zwrócił się do Tarczyńskiego.
Więcej z tobą łobuzie nie pójdę do studia.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350964-goraco-w-studiu-cimoszewicz-wolalby-spedzic-ten-wieczor-w-domu-tarczynski-chce-pan-zebym-wspomnial-o-pana-dziadku