Sprawa tragicznej informacji z Hamburga o ataku nożownika także wywołała małą burzę w studiu. Wszystko za sprawą posła PO, który porównał to wydarzenie do ataku na biuro poselskie PO.

Bardzo smutna okoliczność. Wszędzie na świcie znajdują się szaleńcy, którzy owładnięci nienawiścią grożą innym

— zaczął Grabiec.

Podobne zdarzenie miało miejsce w biurze poselskim PO. To był człowiek, który groził użyciem noża, maczety, po to żeby zabić posła PO, myślę, że inspirowany jakąś myślą polityczną. Taka nienawiść w polityce wraca rykoszetem

— stwierdził, na co błyskawicznie odpowiedział Adrian Klarenbach.

Dobrze, że nie stało się jak w Łodzi

— powiedział.

Z kolei Horała zwrócił uwagę na obłudę polityków europejskich

To żadna nowość, że w Europie Zachodniej dzieją się tak tragiczne rzeczy. Los zakpił z polityków europejskich, którzy z taką troską pochylają się nad sytuacją w Polsce. To ważny dzwonek ostrzegawczy dla polskiej opozycji, która z taką chęcią donosi na Zachód. Ten rząd lada moment będzie stawał do trudnych negocjacji ws. niewpuszczania imigrantów

— mówił.

Nie z Polską Europa ma problem – jednym z najbezpieczniejszych krajów w Europie, drugim z  krajów z najwyższym wzrostem gospodarczym, w którym demokracja kwitnie, bo ludzie mogli wyjść bezpiecznie na ulicę, policja czuwała nad ich bezpieczeństwie

— dodał poseł PiS.

To jest niewątpliwie klęska otwartych drzwi, którą rozpoczęła pani Merkel. Musimy sobie to powiedzieć jasno. Podobne zdarzenie miało miejsce w niemieckim pociągu. Słyszymy, przed chwilą w Finlandii ktoś wjechał w tłum ludzi. Nie przesądzając, czy są  to akty terroru, ale tych zdarzeń jest coraz więcej.

— powiedziała Iwona Machałek z Polski Razem.

ak