Służba Kontrwywiadu Wojskowego działa zgodnie z prawem
— zapewniła Służba w piątek po publikacjach „Gazety Finansowej” m.in. o werbowaniu jej dziennikarza i jego spotkaniach z oficerem SKW. Oświadczenie zamieszczono na stronie Ministerstwa Obrony Narodowej.
Jak zapowiedziano, szef SKW m.in. skieruje wniosek do prokuratury i podejmie środki prawne celem ochrony dobrego imienia Służby i funkcjonariuszy.
„Gazeta Finansowa” opisała - jak twierdzi - werbowanie i spotkania swojego dziennikarza z oficerem SKW, do którego miało dojść w czerwcu w warszawskiej siedzibie GIF (Generalnego Inspektoratu Farmaceutycznego) i restauracjach przy Placu Teatralnym.
W ocenie Służby przytoczone w publikacji zarzuty zawarte w publikacjach, należy uznać za prowokację wymierzoną w MON i SKW.
SKW podkreśliło, że wykonuje czynności-operacyjno rozpoznawcze określone przepisami prawa, w tym ustawy o SKW i SWW. Jeden z jej zapisów uniemożliwia wykorzystywanie do tajnej współpracy redaktorów naczelnych, dziennikarzy lub osób prowadzących działalność wydawniczą.
Kierownictwo SKW działa zgodnie z ww. przepisami prawa
— zaznaczyła służba.
Oprócz tego szef Służby zlecił przegląd spraw operacyjnych dla zweryfikowania informacji o ewentualnych bezprawnych działaniach SKW. Służba zapewniła, że prokuratura nie zwróciła się o materiały w sprawach opisanych w publikacjach Gazety Finansowej.
CZYTAJ TAKŻE: Wassermann i Kopcińska komentują doniesienia o rzekomym wpływie SKW na komisję ds. Amber Gold: Obrzydliwa insynuacja
PAP/gnor
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350946-sluzba-kontrwywiadu-wojskowego-zapewnia-dzialalismy-zgodnie-z-prawem-to-odpowiedz-na-oskarzenia-gazety-finansowej