Kłamstwo ma krótkie nogi. Przekonali się o tym boleśnie Kinga Gajewska i Michał Szczerba. Politycy przepraszają za propagowanie fake newsów. Wydaje się jednak, że od posłów RP można wymagać więcej rozsądku…

Politycy PO przepraszają teraz za błąd. Czy to jednak był błąd, czy… fake news.

Kinga Gajewska zamieściła na Facebooku fake news pisząc, że  „mowa nienawiści i ciche przyzwolenie na agresję w stosunku do osób innego wyznania” ministra Błaszczaka doprowadziły do tego, że narodowcy z Białegostoku napadli na rodzinę czeczeńską, raniąc dwumiesięczne dziecko.

Post posłanki PO ilustrowało zdjęcie rannego dziecka, zrobione nie w Białymstoku, lecz… w Syrii!

To samo zdjęcie było rozpowszechniane przez partyjnego kolegę Gajewskiej Michała Szczerbę. Politycy przepraszają.

Gajewska zaznaczyła, że użyła wiarygodnego źródła, jakim miał być Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenoforbicznych. Szczerba zaznacza, że usunął wprowadzający w błąd post.

Przepraszam za wpis na fb, lecz używałam informacji z wiarygodnego źródła. Zdjęcie pochodzi z 2013 roku z Syrii

—napisał.

Michał Szczerba deklaruje:

Nigdy więcej!

Czy posłowie PO są tak zaślepieni niechęcią do PiS, że nie sprawdzają nawet źródeł swoich informacji i wychodzą z założenia, byle źle o partii Jarosława Kaczyńskiego?

ann