Jak dowiedział się tygodnik „Do Rzeczy”, Prokuratura Rejonowa w Łodzi wystąpiła z wnioskiem o uchylenie immunitetu posła Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. Zarzut ma dotyczyć plagiatu pracy doktorskiej.
O sprawie jako pierwszy już w 2013 pisał Marek Pyza w tygodniku „wSieci”. Wówczas opisywał sylwetkę polityka PO w artykule „Jak minister doktorat składał”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Sieci”: Wiceminister z Platformy dopuścił się plagiatu? Praca doktorska Stanisława Gawłowskiego aż roi się od skopiowanych fragmentów
Pyza przeanalizował w nim pracę doktorską, którą obronił Gawłowski. Praca ta nosi tytuł „Zarządzanie rozwojem obszarów wiejskich przy wykorzystaniu rent strukturalnych w rolnictwie”. Jak się okazuje, istnieje uzasadnione podejrzenie, że polityk popełnił plagiat.
Na 200 stronach znaleźliśmy dziesiątki fragmentów przepisanych z innych prac, bez podania źródła. Razem dają co najmniej 20 stron. Jeśli to nie jest plagiat, to co nim jest? (…) Łatwo odróżnić, które fragmenty zostały zaczerpnięte od innych autorów, a w których Gawłowski pisał „z głowy”. Te drugie przypadki charakteryzują się niskiej jakości stylem, błędami ortograficznymi, stylistycznymi, deklinacyjnymi oraz interpunkcyjnymi
— pisał Marek Pyza.
Według „Do Rzeczy”, śledczy zdecydowali się postawić politykowi Platformy Obywatelskiej zarzuty z art 115 Prawa Autorskiego. Przepis ten mówi, że:
Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. (…).
Żeby jednak mogło to nastąpić, to konieczne jest wcześniejsze uchylenie parlamentarzyście immunitetu.
Jeżeli Sejm zajmie się wnioskiem o uchylenie immunitetu Gawłowskiemu, to nastąpi to nie wcześniej, niż jesienią. Stanisław Gawłowski od listopada ubiegłego roku pełni funkcję przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów w „gabinecie cieni” Platformy Obywatelskiej.
Postępowanie w sprawie domniemanego plagiatu pracy doktorskiej posła Stanisława Gawłowskiego (PO), byłego sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska w rządzie PO-PSL, łódzka prokuratura zajmowała się od 2013 roku.
wkt/dorzeczy.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350296-prokuratura-wraca-do-sprawy-opisanej-przez-wsieci-4-lata-temu-gawlowski-odpowie-za-plagiat-doktoratu