Tysiące ludzi w porywie serca wyszło na ulice, żeby bronić sądownictwa? Nieustannie jesteśmy bombardowani obrazami rzekomo oddolnych protestów. Jak wytłumaczyć w takim razie profesjonalne zaopatrzenie demonstrantów i oklejenie miejsc reklamowych w Warszawie plakatami z hasłami opozycji? Rzeczywiście, „spontaniczność” pełną parą!
CZYTAJ WIĘCEJ:
Internauci na Twitterze pokazują prawdziwie „oddolny” charakter protestów… Kto zapłacił za billboardy w centrum Warszawy? Czyżby spontanicznie zebrany tłum?
Kto wyłożył fundusze na świece, która służą w akcji tzw. „łańcucha światła”, czy przygotowane transparenty według tego samego (profesjonalnego!) szablonu?
Kilka małych przykładów, które dobitnie pokazują z czym rzeczywiście mamy do czynienia. „Astroturfing” będziemy od tej pory w Polsce odmawiać przez wszystkie przypadki!
CZYTAJ WIĘCEJ:
ak/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350032-spontanicznosc-protestow-pelna-para-kto-zaplacil-za-profesjonalna-kampanie-reklamowa-w-centrum-warszawy