Najbardziej zasmucające jest to, że osoby, które mówią o merytorycznej dyskusji, nic nie robią, żeby do niej doszło. Przeciwnicy ustaw reformujących sądownictwo organizują seanse pogardy przeciwko prezydentowi. Pan prezydent jest jednak otwarty na rozmowy, choćby spotykając się z pierwszą prezes Sądu Najwyższego panią Małgorzatą Gersdorf
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl minister Krzysztof Szczerski, szef Gabinetu Prezydenta RP.
wPolityce.pl: Panie ministrze, co pan prezydent Andrzej Duda zrobi w sprawie sprzeczności przepisów art. 12 i 18 w ustawie o Sądzie Najwyższym? W art. 12 jest mowa o pięciu kandydatach, w art. 18 o trzech.
Minister Krzysztof Szczerski: Istnienie tej wady legislacyjnej jest jasne. Mówił o niej w sobotę również marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Pan prezydent zdecyduje, jaką wybrać ścieżkę do jej usunięcia. Wada, o której rozmawiamy, nie zmienia treści ustawy, ale powinna zostać wyeliminowana. Marszałek Karczewski zaproponował, żeby Senat naprawił tę wadę. Na pewno pan prezydent będzie na ten temat rozmawiał. Prezydent podejmie decyzję wyłącznie na podstawie przesłanek merytorycznych. Będzie kierował się jakością legislacji, jej skutecznością i efektywnością. Postawi na ład i porządek prawny w państwie.
Wiele środowisk apeluje o przyjęcie ustaw sądowych. Mam na myśli inicjatywę „3 x TAK”. Czy pan prezydent przychyli się do tych apeli?
Pan prezydent będzie każdą z ustaw rozpatrywał oddzielnie i pod każdą z nich osobno będzie składał podpis. To nie jest pakiet ustaw, ale trzy oddzielne akty prawne, z których każdy ma swój własny cel.
Niektórzy apelują o merytoryczną rozmowę, jednak łączą ten apel z atakami i poniżaniem najwyższych urzędników państwowych.
Jest to bardzo osobliwa forma dialogu i zachęt do merytorycznej dyskusji oraz do podejmowania merytorycznych ocen ustaw. Niektóre osoby jednocześnie apelują do prezydenta i lżą najwyższe organy państwa. Uważają, że te organy powinni postąpić według ich uznania.
Brakuje merytorycznej dyskusji nad reformą sądownictwa.
Merytorycznej dyskusji brakuje ze strony przeciwników ustaw wprowadzających reformę sądownictwa. Merytoryczne stanowisko jest w tej debacie po stronie prezydenta, niemerytoryczne, napastliwe i obraźliwe zachowanie po stronie osób domagających się weta. Ludzie, którzy są przeciwni tym ustawom, nie przedstawiają żadnych argumentów merytorycznych, skupiają się na emocjonalnym obrażaniu i pogardzie wobec przeciwników.
Panie ministrze w protesty przeciwko reformom sądownictwa włączają się organizacje. Jeden z liderów fundacji Otwarty Dialog Bartosz Kramek opublikował 16 punktowy instruktaż, jak odsunąć PiS od władzy.
Nie będę wypowiadał się o fundacjach działających legalnie w Polsce. Natomiast to, z jakich środowisk pochodzą przeciwnicy tej ustawy jest oczywiste. To również mobilizacja środowisk, które mają inną wizję Polski niż PiS i są beneficjentami sytuacji, jaka miała miejsce przed objęciem władzy przez PiS. Najbardziej zasmucające jest to, że osoby, które mówią o merytorycznej dyskusji, nic nie robią, żeby do niej doszło. Przeciwnicy ustaw reformujących sądownictwo organizują seanse pogardy przeciwko prezydentowi. Pan prezydent jest jednak otwarty na rozmowy, choćby spotykając się z pierwszą prezes Sądu Najwyższego panią Małgorzatą Gersdorf.
Not. ems.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350013-nasz-wywiad-minister-szczerski-prezydent-podejmie-decyzje-wylacznie-na-podstawie-przeslanek-merytorycznych-bedzie-kierowal-sie-jakoscia-legislacji-jej-skutecznoscia-i-efektywnoscia