Zapisy ustawy o Sądzie Najwyższym są konieczne i wydają się optymalne, choć nie idealne
— mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w senackiej debacie nad tą ustawą.
Program wyborczy PiS uczciwie zakładał te zmiany, które są dziś wprowadzane
— dodał.
Ta zmiana jest dobrą zmianą w zakresie jakości standardów demokracji
— powiedział Ziobro w piątek późnym wieczorem senatorom.
Przedstawiliśmy rozwiązania, które są konieczne i wydają się być optymalne. To zestawienie doświadczeń funkcjonujących w innych europejskich krajach
— dodał.
Sądownictwo w Polsce wymaga gruntowej zmiany, wszyscy tutaj obecni o tym wiemy. Mamy odwagę przedstawić zmiany, które w naszym przekonaniu idą we właściwym kierunku
— ocenił. Dodał, że nie może powiedzieć, iż są to zmiany doskonałe, idealne.
Chciałbym, żeby takie były, ale my nie znamy takich i chyba wy też nie znacie, bo nie przedstawialiście innych
— powiedział, zwracając się do PO.
W ocenie ministra, wprowadzany mechanizm będzie zagwarantowany również „dla wszystkich kolejnych ekip, które będą rządzić Polską”.
My nie będziemy rządzić Polską wiecznie, może w przyszłości państwo, lub ktokolwiek inny, przejmiecie tę pałeczkę. Jestem jednak przekonany, że nie ma gorszego rozwiązania, niż utrzymanie modelu korporacyjnego
— powiedział.
Minister podkreślał, że program wyborczy PiS uczciwie zakładał te zmiany, które są dziś wprowadzane.
Zmianie ulegną zasady wyłaniania kandydatów na sędziów
— cytował fragmenty programu.
Dodał, że przewidywał on też, że minister sprawiedliwości nie może zajmować się tylko sprawami administracyjnymi sądownictwa, a SN będzie sądem dyscyplinarnym dla sędziów.
Nikt nie ma prawa, jeśli szanuje zasady demokracji, kwestionować tego, że dziś właśnie realizujemy ten program
— mówił minister, dodając, że wyborcy mogli wybierać między różnymi programami wyborczymi.
Wybrali, jak wybrali, to jest mechanizm demokracji
— dodał.
Kto się teraz nam dziwi, że chcemy być konsekwentni?
— pytał Ziobro, odpowiadając sam sobie, że „może ta część elit, która przywykła, że w czasie kampanii jedno się mówi, a drugie robi”
Jeżeli Donald Tusk nic nie zrobił, to ja bym go prosił, żeby nie przeszkadzał i dał nam szansę zrobić to, co proponujemy
— powiedział Ziobro.
Odniósł się w ten sposób do słów przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, że proponowane przez PiS zmiany w sądownictwie to nie „leczenie dżumy cholerą”, ale „leczenie grypy cholerą”.
To jest pewien postęp w publicznych wypowiedziach pana premiera Donalda Tuska, ale ja bym spytał, co zrobił, żeby tę grypę wyleczyć w czasie, kiedy wiele mógł (…). Więc jeżeli nie zrobił, to ja bym go prosił żeby nie przeszkadzał i dał nam szansę zrobić to, co my proponujemy
— powiedział Ziobro.
Zdaniem ministra, rząd PO-PSL miał osiem lat, aby zaproponować zmiany w wymiarze sprawiedliwości.
Mieliście też swojego prezydenta. Mieliście przytłaczającą większość. Mogliście zmienić wszystko. Mogliście poprawić ten wymiar sprawiedliwości
— powiedział Ziobro, zwracając się do PO.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zapisy ustawy o Sądzie Najwyższym są konieczne i wydają się optymalne, choć nie idealne
— mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w senackiej debacie nad tą ustawą.
Program wyborczy PiS uczciwie zakładał te zmiany, które są dziś wprowadzane
— dodał.
Ta zmiana jest dobrą zmianą w zakresie jakości standardów demokracji
— powiedział Ziobro w piątek późnym wieczorem senatorom.
Przedstawiliśmy rozwiązania, które są konieczne i wydają się być optymalne. To zestawienie doświadczeń funkcjonujących w innych europejskich krajach
— dodał.
Sądownictwo w Polsce wymaga gruntowej zmiany, wszyscy tutaj obecni o tym wiemy. Mamy odwagę przedstawić zmiany, które w naszym przekonaniu idą we właściwym kierunku
— ocenił. Dodał, że nie może powiedzieć, iż są to zmiany doskonałe, idealne.
Chciałbym, żeby takie były, ale my nie znamy takich i chyba wy też nie znacie, bo nie przedstawialiście innych
— powiedział, zwracając się do PO.
W ocenie ministra, wprowadzany mechanizm będzie zagwarantowany również „dla wszystkich kolejnych ekip, które będą rządzić Polską”.
My nie będziemy rządzić Polską wiecznie, może w przyszłości państwo, lub ktokolwiek inny, przejmiecie tę pałeczkę. Jestem jednak przekonany, że nie ma gorszego rozwiązania, niż utrzymanie modelu korporacyjnego
— powiedział.
Minister podkreślał, że program wyborczy PiS uczciwie zakładał te zmiany, które są dziś wprowadzane.
Zmianie ulegną zasady wyłaniania kandydatów na sędziów
— cytował fragmenty programu.
Dodał, że przewidywał on też, że minister sprawiedliwości nie może zajmować się tylko sprawami administracyjnymi sądownictwa, a SN będzie sądem dyscyplinarnym dla sędziów.
Nikt nie ma prawa, jeśli szanuje zasady demokracji, kwestionować tego, że dziś właśnie realizujemy ten program
— mówił minister, dodając, że wyborcy mogli wybierać między różnymi programami wyborczymi.
Wybrali, jak wybrali, to jest mechanizm demokracji
— dodał.
Kto się teraz nam dziwi, że chcemy być konsekwentni?
— pytał Ziobro, odpowiadając sam sobie, że „może ta część elit, która przywykła, że w czasie kampanii jedno się mówi, a drugie robi”
Jeżeli Donald Tusk nic nie zrobił, to ja bym go prosił, żeby nie przeszkadzał i dał nam szansę zrobić to, co proponujemy
— powiedział Ziobro.
Odniósł się w ten sposób do słów przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, że proponowane przez PiS zmiany w sądownictwie to nie „leczenie dżumy cholerą”, ale „leczenie grypy cholerą”.
To jest pewien postęp w publicznych wypowiedziach pana premiera Donalda Tuska, ale ja bym spytał, co zrobił, żeby tę grypę wyleczyć w czasie, kiedy wiele mógł (…). Więc jeżeli nie zrobił, to ja bym go prosił żeby nie przeszkadzał i dał nam szansę zrobić to, co my proponujemy
— powiedział Ziobro.
Zdaniem ministra, rząd PO-PSL miał osiem lat, aby zaproponować zmiany w wymiarze sprawiedliwości.
Mieliście też swojego prezydenta. Mieliście przytłaczającą większość. Mogliście zmienić wszystko. Mogliście poprawić ten wymiar sprawiedliwości
— powiedział Ziobro, zwracając się do PO.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349933-minister-ziobro-w-senacie-zapisy-ustawy-o-sadzie-najwyzszym-sa-konieczne-i-wydaja-sie-optymalne