„Polska demokracja jest silniejsza od wojen politycznych. Nikt, a zwłaszcza politycy nie mogą twierdzić, że nie działa” - mówiła była premier Ewa Kopacz w specjalnym orędziu w 2014 roku.
A co politycy jej partii robią dziś? Politycy Platformy Obywatelskiej cierpią na bardzo poważne problemy z pamięcią. Kilka lat temu, naprawdę niedawno, Kopacz zapewniała, że wyroki demokratycznych wyborów są święte i nienaruszalnie.
W telewizyjnym wystąpieniu Ewa Kopacz podkreśliła, że polska demokracja jest silna, stabilna i niezagrożona.
W akcie oddania głosu zawarty jest cały sens demokracji. Pokażmy, że władzy w Polsce nie można przejąć na ulicy, a jedynie przy urnie wyborczej
—powiedziała.
Polska demokracja jest silniejsza od wojen politycznych i awantur
—zapewniała.
Proszę was, weźmy udział w wyborach, dajmy świadectwo temu, że Polska jest państwem prawa, pokażmy, że władzy w Polsce nie można przejąć na ulicy, a jedynie przy urnie
—dodała zachęcając do oddawania głosów w wyborach.
Jak podkreśliła, w Polsce każdy ma tyle władzy, ile przyznają mu obywatele, a nie tyle, ile przyzna sobie sam. Dodała, że „wierzy z mądrość demokratycznego wyboru”.
Jak te słowa brzmią dziś, gdy patrzymy na awantury i prowokacje polityków PO? Dlaczego Platforma nawołuje dziś do wyjścia na ulice, manifestacji i kwestionuje demokratyczne wybory?
ann
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349873-odswiezamy-pamiec-platformie-wladzy-w-polsce-nie-mozna-przejac-na-ulicy-a-jedynie-przy-urnie-wyborczej-oredzie-kopacz-z-2014-r-wideo