Barbara Piwnik, minister sprawiedliwości i prokurator generalny w latach 2001-2002, w wywiadzie dla „Polska The Times” przyznaje, że choć ma wątpliwości co do nowych ustaw dotyczących sądownictwa, nie pojawiły się dobre kontrpropozycje, a dyskusja okazała się zbyt emocjonalna.
Nie można oddać pola nie podejmując merytorycznej dyskusji. (…) Jeżeli nie przedstawia się wyważonych, rozsądnych kontrpropozycji, jeżeli nie podejmuje się merytorycznej dyskusji, bo przyznam szczerze, trochę przykro słuchać wyłącznie przerzucania się emocjami, kiedy dotyczy to wymiaru sprawiedliwości, to doprowadza to takiej sytuacji, jaką mamy dzisiaj. Dochodzimy w ten sposób do tego, co zaproponował PiS
— zwraca uwagę sędzia Piwnik i podkreśla, jak ważna jest dyskusja publiczna.
Prezes Sądu Najwyższego mówiła ostatnio, że będzie chciała rozmawiać ze wszystkimi, którzy mogą mieć wpływ na kształt tej ustawy, z prezydentem Andrzejem Dudą również. Dla mnie jest to sygnał, że może wreszcie rozpocznie się dialog, do którego zachęcam od dawna. O tyle zaś nie zaskakują mnie te propozycje i uregulowania, że skoro partia rządząca dzisiaj w Polsce w programie wyborczym miała zapowiedzi zmian w wymiarze sprawiedliwości, to można się było w tym kierunku idących propozycji spodziewać
— zaznacza, przypominając czytelnikom, że reforma sądownictwa podczas rządów PiS nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Sędzia Piwnik zauważa także, że wszyscy uważają się za znawców prawa konstytucyjnego, ale zapis o wygaszeniu kadencji członków KRS wcale nie musi być niekonstytucyjny:
Przez lata w jakimś sensie zapominano o znaczeniu konstytucji, a teraz wszyscy uważają się za specjalistów od prawa konstytucyjnego. (…) Kiedy zapadło orzeczenie TK odnoszące się do kadencyjności sędziów KRS, a komentarze były takie, jakie były, powiedziałam, że nie zaskoczyło mnie takie rozstrzygnięcie. W Sejmie, kiedy zachodzi potrzeba uzupełnienia składu, to ten, kto wchodzi w miejsce ustępującego posła nie rozpoczyna nowej kadencji, tylko jego kadencja kończy się wraz z kadencją Sejmu, prawda?
Kiedy rozmówca potwierdza, sędzia dopowiada:
Właśnie. Dlatego nie będę dyskutować na temat konstytucyjności czy niekonstytucyjności rozwiązań ustawy o KRS w zakresie dotyczącym kadencji sędziów zasiadający w KRS, bo, jak powiedziałam, nie zaskoczyło mnie rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego. Ale u nas też dzisiaj staje się ryzykowne zgadzać się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.
Słowa sędzi Barbary Piwnik oddają to, co myśli wielu Polaków: Ustawa o KRS może być całkowicie zgodna z konstytucją, ale mimo tego „totalna opozycja” i tak jej nie uzna, bo Trybunał Konstytucyjny nie orzeka tak, jak by tego chcieli…
Polska The Times/gnor
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349830-barbara-piwnik-krytykuje-opozycje-nie-przedstawia-rozsadnych-kontrpropozycji-przykro-sluchac-wylacznie-przerzucania-sie-emocjami
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.