Po godzinnej przerwie senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wznowiła prace nad ustawą o Sądzie Najwyższym.
Regulacja została przyjęta przez Sejm w czwartek po południu, w piątek rano ma zająć się nią Senat.
Senacka komisja rozpoczęła prace nad ustawą po godz. 20, ale przerwała je po prośbie senatora Aleksandra Pocieja (PO). Apelował on do senatorów PiS, by pozwoli opozycji zapoznać się z ustawą i wprowadzonymi do niej poprawkami PiS. Jego wniosek o dwie godziny został odrzucony; przewodniczący komisji Robert Mamątow (PiS) ogłosił jednak godzinną przerwę.
Jak dowiedziała się PAP, poprawki do ustawy chcą zgłaszać senatorowie PO, m.in. te, które wcześniej zgłaszali do projektu posłowie PO.
W czasie przerwy RPO Adam Bodnar, który uczestniczy w posiedzeniu, powiedział dziennikarzom, że ustawa o SN „jest procedowana w sposób pospieszny, by uzyskać określony efekt polityczny”. Dodał, że jego rolą jest wskazywanie na to, że przepisy tej ustawy są niezgodne z konstytucją; jako przykład podał zapis mówiący o wygaszaniu mandatów obecnych sędziów SN.
Dodał, że będzie też apelował do prezydenta Andrzeja Dudy, by nie podpisywał nie tylko ustawy o SN ale też przyjętych w ubiegłym tygodniu noweli o KRS oraz ustroju sądów powszechnych.
Jeżeli te apele nie pomogą, to znaczy, że nie będziemy mieć do czynienia z niezależnym sądownictwem w Polsce
—powiedział.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349755-senacka-komisja-praw-czlowieka-praworzadnosci-i-petycji-wznowila-prace-nad-ustawa-o-sadzie-najwyzszym