„Niestety cię przywrócili, zrób to jeszcze raz” – takie słowa według posła Kukiz‘15 Wojciecha Bakuna miała wypowiedzieć posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus do posła Krzysztofa Mieszkowskiego. Marszałek Ryszard Terlecki na początku dzisiejszego posiedzenia Sejmu wykluczył go z obrad. Potem wycofał tę decyzję.
Nowoczesna miała gotową prowokację i chcieli powtórki puczu z grudnia? Nie wyszło…
Posłanka Nowoczesnej miała wypowiedzieć te słowa w chwili gdy Krzysztof Mieszkowski został przywrócony do obrad, jak się okazuje, ku rozczarowaniu partyjnej koleżanki.
Decyzja o cofnięciu wykluczenia została podjęta po Konwencje Seniorów w związku z deklaracjami przedstawicieli wszystkich klubów opozycyjnych. Zapewnili oni, że będą apelowali do posłów, by nie przemieszczali się między sektorami sali plenarnej i przestrzegali regulaminu izby.
Wcześniej posłowie Nowoczesnej chcieli przerwy i ponownego posiedzenia komisji sprawiedliwości. Poseł Mieszkowski chciał wejść na mównicę, marszałek Sejmu się na to nie zgodził. Następnie poseł usiłował podejść do pierwszego rzędu ław poselskich, w tym miejscu siedzi prezes PiS Jarosław Kaczyński. Politycy z jego partii zastawili drogę Mieszkowskiemu.
Jak informuje TVP. Info:
Poseł Wojciech Bakun z Kukiz‘15 potwierdził, że w towarzystwie posłów Józefa Brynkusa i Pawła Szramki był świadkiem rozmowy między Joanną Schering-Wielgus i Krzysztofem Mieszkowskim.
CZYTAJ TEŻ:
ann/PAP/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349691-mialo-byc-jak-ze-szczerba-niestety-cie-przywrocili-zrob-to-jeszcze-raz-nowoczesna-przygotowywala-sejmowa-prowokacje