Jakie są dziś relacje między PiS a prezydentem Dudą?
Myślę, że dobre. Mamy w spólne podstawy ideowe i wizję Polski. Prezydent Andrzej Duda podkreśla konieczność reformy wymiaru sprawieldiwości…
… ale przy okazji stawia znaki zapytania dotyczące trybu wprowadzania tej zmiany, sposobu, stylu, napięcia.
Prezydent jest politykiem z zewnątrz, któremu łatwiej z boku patrzeć na problem. My jesteśmy w ogniu walki politycznej. Być może komuś może wydawać się, że da się w dzisiejszym parlamencie przekonywać, rozmawiać, dyskutować. Ale ktoś, kto jest tu na co dzień, widzi, że nie ma woli dyskusji ze strony opozycji. Jeśli zderzamy się z murem, to argumenty nie mogą się przebić.
Widzimy, za kim stoi dziś opozycja i czyje interesy wspiera - zabiegają o to, by było, tak jak było.
Stąd nasze pytanie o trudność w zbudowaniu koalicji 3/5 głosów.
Na pewno nie możęmy liczyć na głosy PO, .N, a myślę, że i PSL… Z prostych przyczyn - oni walczą o swoje. Dla nich zreformowany sąd może być zagrożeniem w kontekście tylu afer na przestrzeni minionych lat.
I dlatego nasze pierwsze pytanie o blokadę całej reformy.
Poczekamy, zobaczymy. Pan prezydent podjął taką decyzję i musimy to uszanować. Decyzja z jednej strony podwyższa standardy, z drugiej, przyznaję, powoduje bariery, które - mam nadzieję - uda się przekroczyć.
A jak Pan skomentuje temperaturę wczorajszej dyskusji i ostre, emocjonalne wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego?
Te słowa trzeba widzieć w szerszym kontekście wydarzeń. Premier Jarosław Kaczyński jest atakowany od początku - w dodatku przez ludzi, którzy nic dobrego nie zrobili dla polskiego państwa. Jarosław Kaczyński to człowiek ideowy, w moim głębokim przekonaniu mąż stanu, zatroskany o dobro kraju. Tymczasem jest obrażany przez ludzi, którzy mogliby być wnukami. To musi boleć w sposób szczególny. Uderzono w pamięć jego brata, dziś przewrotnie powołując się na jego słowa. To haniebne. Nie dziwię się reakcji Jarosława Kaczyńskiego. Jak powiedział prezes, gdyby prezydent żył, byłby dziś z nami.
not. Anna Sarzyńska i Marcin Fijołek
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jakie są dziś relacje między PiS a prezydentem Dudą?
Myślę, że dobre. Mamy w spólne podstawy ideowe i wizję Polski. Prezydent Andrzej Duda podkreśla konieczność reformy wymiaru sprawieldiwości…
… ale przy okazji stawia znaki zapytania dotyczące trybu wprowadzania tej zmiany, sposobu, stylu, napięcia.
Prezydent jest politykiem z zewnątrz, któremu łatwiej z boku patrzeć na problem. My jesteśmy w ogniu walki politycznej. Być może komuś może wydawać się, że da się w dzisiejszym parlamencie przekonywać, rozmawiać, dyskutować. Ale ktoś, kto jest tu na co dzień, widzi, że nie ma woli dyskusji ze strony opozycji. Jeśli zderzamy się z murem, to argumenty nie mogą się przebić.
Widzimy, za kim stoi dziś opozycja i czyje interesy wspiera - zabiegają o to, by było, tak jak było.
Stąd nasze pytanie o trudność w zbudowaniu koalicji 3/5 głosów.
Na pewno nie możęmy liczyć na głosy PO, .N, a myślę, że i PSL… Z prostych przyczyn - oni walczą o swoje. Dla nich zreformowany sąd może być zagrożeniem w kontekście tylu afer na przestrzeni minionych lat.
I dlatego nasze pierwsze pytanie o blokadę całej reformy.
Poczekamy, zobaczymy. Pan prezydent podjął taką decyzję i musimy to uszanować. Decyzja z jednej strony podwyższa standardy, z drugiej, przyznaję, powoduje bariery, które - mam nadzieję - uda się przekroczyć.
A jak Pan skomentuje temperaturę wczorajszej dyskusji i ostre, emocjonalne wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego?
Te słowa trzeba widzieć w szerszym kontekście wydarzeń. Premier Jarosław Kaczyński jest atakowany od początku - w dodatku przez ludzi, którzy nic dobrego nie zrobili dla polskiego państwa. Jarosław Kaczyński to człowiek ideowy, w moim głębokim przekonaniu mąż stanu, zatroskany o dobro kraju. Tymczasem jest obrażany przez ludzi, którzy mogliby być wnukami. To musi boleć w sposób szczególny. Uderzono w pamięć jego brata, dziś przewrotnie powołując się na jego słowa. To haniebne. Nie dziwię się reakcji Jarosława Kaczyńskiego. Jak powiedział prezes, gdyby prezydent żył, byłby dziś z nami.
not. Anna Sarzyńska i Marcin Fijołek
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349495-nasz-wywiad-piotrowicz-reforma-sadow-nie-jest-zagrozona-ruch-prezydenta-podwyzsza-standardy-i-powoduje-bariery-ale-przeskoczymy-je?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.