Trzeba pochwalić marszałka Joachima Brudzińskiego, który perfekcyjnie przeprowadził debatę w bardzo trudnych warunkach, kiedy najwyraźniej planem minimum było wywołanie takiej awantury, żeby doszło do rękoczynów. Imponował spokojem, dzwoneczek marszałka studził trochę rozgrzane głowy.
Smutne to, ale niestety prawdziwe. To co powiedział prezes Kaczyński z mównicy, myśli wielu Polaków. Ludzie już nie mogą patrzeć na tych, którzy sobie dobrze żyjąc na koszt podatnika próbują zrobić pilota porządkowi społecznemu, by pod dętymi hasłami dorwać się do władzy. Platforma i Nowoczesna wspierane przez jakieś szemrane ugrupowania pozaparlamentarne wyraźnie działają na czyjeś zamówienie. Ta ich zawziętość nie wynika z ideologii, bo wiadomo, że PO to partia leni. Najwyraźniej ktoś ma metody, żeby ich mobilizować. Kopanie w stolik dobrej zmiany też nie jest bez przyczyny. Chodzi o odsunięcie od rządzenia tych, którzy nie pozwalają defraudować budżetowych miliardów.
Jeden z posłów PO wyszedł na mównicę i był oburzony, że jest nazywany Targowicą. No rzeczywiście pojęcie jest nie z tej epoki i bardzo wyświechtane.
Wygląda jednak na to, że zastąpi je jakże wdzięczne: „zdradzieckie mordy”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Trzeba pochwalić marszałka Joachima Brudzińskiego, który perfekcyjnie przeprowadził debatę w bardzo trudnych warunkach, kiedy najwyraźniej planem minimum było wywołanie takiej awantury, żeby doszło do rękoczynów. Imponował spokojem, dzwoneczek marszałka studził trochę rozgrzane głowy.
Smutne to, ale niestety prawdziwe. To co powiedział prezes Kaczyński z mównicy, myśli wielu Polaków. Ludzie już nie mogą patrzeć na tych, którzy sobie dobrze żyjąc na koszt podatnika próbują zrobić pilota porządkowi społecznemu, by pod dętymi hasłami dorwać się do władzy. Platforma i Nowoczesna wspierane przez jakieś szemrane ugrupowania pozaparlamentarne wyraźnie działają na czyjeś zamówienie. Ta ich zawziętość nie wynika z ideologii, bo wiadomo, że PO to partia leni. Najwyraźniej ktoś ma metody, żeby ich mobilizować. Kopanie w stolik dobrej zmiany też nie jest bez przyczyny. Chodzi o odsunięcie od rządzenia tych, którzy nie pozwalają defraudować budżetowych miliardów.
Jeden z posłów PO wyszedł na mównicę i był oburzony, że jest nazywany Targowicą. No rzeczywiście pojęcie jest nie z tej epoki i bardzo wyświechtane.
Wygląda jednak na to, że zastąpi je jakże wdzięczne: „zdradzieckie mordy”.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349431-wypowiedz-prezesa-kaczynskiego-o-zdradzieckich-mordach-z-pewnoscia-nie-byla-elegancka-ale-merytorycznie-trafia-w-sedno?strona=2