Sejm wybiera członków Krajowej Rady Sądownictwa-sędziów większością 3/5 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów - zakłada, złożony we wtorek w Sejmie, prezydencki projekt noweli ustawy o KRS. Według uzasadnienia, ma to gwarantować konsensus różnych ugrupowań.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: PILNE. Prezydent składa własny projekt ws. KRS i zapowiada: „Nie podpiszę ustawy o Sądzie Najwyższym, jeżeli mój projekt nie zostanie uchwalony”
Przedstawiany projekt ustawy zakłada wprowadzenie kwalifikowanej większości głosów przy wyborze członków Krajowej Rady Sądownictwa, tak, by członkowie organu stojącego na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów byli wyłaniani nie tylko przez większość parlamentarną, ale również przez pozostałe ugrupowania, co sprawi, że ich wybór stanowił będzie wyraz konsensusu różnych ugrupowań zasiadających w parlamencie
— stwierdzono w uzasadnieniu projektu Andrzeja Dudy.
Projekt odnotowano już na stronie internetowej Sejmu - w zakładce „wniesione projekty ustaw, którym nie został jeszcze nadany numer druku”.
Prezydent zadeklarował, że nie podpisze, proponowanej przez posłów PiS, ustawy o Sądzie Najwyższym, nad której projektem obecnie pracuje Sejm, dopóki nie zostanie uchwalona zgłoszona przez niego zmiana w ustawie o KRS.
Zgodnie z propozycją prezydenta, do ustawy o KRS ma być dodany art. 9a w brzmieniu:
Sejm wybiera członków Rady spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych większością 3/5 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
W uzasadnieniu prezydenckiego projektu przywołana została nowelizacja ustawy o KRS, którą przygotował rząd i która czeka obecnie na podpis prezydenta. Jak głosi uzasadnienie, wskutek tejże nowelizacji, „uprawnienie do wyboru spośród sędziów piętnastu członków Rady – przynależne dotychczas organom samorządu sędziowskiego - przekazane zostało Sejmowi RP”.
Dodano, że Trybunał Konstytucyjny w wyroku 20 czerwca nie podważył konstytucyjności takiej regulacji i stwierdził, że art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji stanowi jedynie, że osoby te są wybierane spośród sędziów.
Ustrojodawca nie wskazał jednak, kto ma wybierać tych sędziów. Zatem z Konstytucji wynika, kto może być wybranym członkiem KRS, ale nie jest określone, jak wybrać sędziów członków KRS do tej Rady
— dodano.
Te kwestie zostały przekazane do uregulowania w ustawie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sędziów do KRS wybierali sędziowie. Jednak nie można się zgodzić z twierdzeniem, że piastunem czynnego prawa wyborczego muszą tu być wyłącznie gremia sędziowskie
— podkreślono.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sejm wybiera członków Krajowej Rady Sądownictwa-sędziów większością 3/5 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów - zakłada, złożony we wtorek w Sejmie, prezydencki projekt noweli ustawy o KRS. Według uzasadnienia, ma to gwarantować konsensus różnych ugrupowań.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: PILNE. Prezydent składa własny projekt ws. KRS i zapowiada: „Nie podpiszę ustawy o Sądzie Najwyższym, jeżeli mój projekt nie zostanie uchwalony”
Przedstawiany projekt ustawy zakłada wprowadzenie kwalifikowanej większości głosów przy wyborze członków Krajowej Rady Sądownictwa, tak, by członkowie organu stojącego na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów byli wyłaniani nie tylko przez większość parlamentarną, ale również przez pozostałe ugrupowania, co sprawi, że ich wybór stanowił będzie wyraz konsensusu różnych ugrupowań zasiadających w parlamencie
— stwierdzono w uzasadnieniu projektu Andrzeja Dudy.
Projekt odnotowano już na stronie internetowej Sejmu - w zakładce „wniesione projekty ustaw, którym nie został jeszcze nadany numer druku”.
Prezydent zadeklarował, że nie podpisze, proponowanej przez posłów PiS, ustawy o Sądzie Najwyższym, nad której projektem obecnie pracuje Sejm, dopóki nie zostanie uchwalona zgłoszona przez niego zmiana w ustawie o KRS.
Zgodnie z propozycją prezydenta, do ustawy o KRS ma być dodany art. 9a w brzmieniu:
Sejm wybiera członków Rady spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych większością 3/5 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
W uzasadnieniu prezydenckiego projektu przywołana została nowelizacja ustawy o KRS, którą przygotował rząd i która czeka obecnie na podpis prezydenta. Jak głosi uzasadnienie, wskutek tejże nowelizacji, „uprawnienie do wyboru spośród sędziów piętnastu członków Rady – przynależne dotychczas organom samorządu sędziowskiego - przekazane zostało Sejmowi RP”.
Dodano, że Trybunał Konstytucyjny w wyroku 20 czerwca nie podważył konstytucyjności takiej regulacji i stwierdził, że art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji stanowi jedynie, że osoby te są wybierane spośród sędziów.
Ustrojodawca nie wskazał jednak, kto ma wybierać tych sędziów. Zatem z Konstytucji wynika, kto może być wybranym członkiem KRS, ale nie jest określone, jak wybrać sędziów członków KRS do tej Rady
— dodano.
Te kwestie zostały przekazane do uregulowania w ustawie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sędziów do KRS wybierali sędziowie. Jednak nie można się zgodzić z twierdzeniem, że piastunem czynnego prawa wyborczego muszą tu być wyłącznie gremia sędziowskie
— podkreślono.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349411-prezydencki-projekt-opublikowany-sejm-wybiera-czlonkow-krs-sedziow-wiekszoscia-35-glosow-dokument?strona=1